Sławomir Abramowicz: Celem Jagiellonii Białystok jest finał Ligi Konferencji
2025-03-07 00:04:57; Aktualizacja: 9 godzin temu
Jagiellonia Białystok znajduje się tuż przed linią mety w pogoni o awans do ćwierćfinału Ligi Konferencji. Po wysokim zwycięstwie nad Cercle Brugge bramkarz Sławomir Abramowicz mierzy jednak o wiele, wiele wyżej – w finał rozgrywek, czemu dał wyraz w rozmowie z Meczyki.pl.
Mistrzowie Polski kruszyli belgijski mur przez ponad godzinę. Po pierwszej połowie zakończonym bezbramkowym remisem napoczęli swojego rywala w 69. minucie.
Rzut karny wykorzystał Afimico Pululu, potem swoje dołożył Taras Romanczuk, aż w końcu ponownie angolski napastnik wpisał się na listę strzelców, wykańczając akcję efektowną przewrotką.
***Popularne
Afimico Pululu idzie po koronę króla strzelców Ligi Konferencji. Gwiazdy Chelsea w tyle!
***
Swoją cegiełkę do sukcesu dołożył także Sławomir Abramowicz. Wychowanek Escoli Varsovia zachował czyste konto i zaliczył cztery udane interwencje, z czego trzy po uderzeniach z pola karnego.
20-latek podobnie jak kibice „Dumy Podlasia” marzy, aby w maju zagrać w finale Ligi Konferencji. Taki wyczyn rozpatrywany jest przez niego nawet w kategoriach przyziemnego celu.
– Wykonaliśmy do tej pory niesamowitą robotę. Nikt się tego nie spodziewał, ludzie spisywali nas na straty po meczach z Ajaksem i Bodø. My udowodniliśmy, że potrafimy przetrwać cięższe momenty i jesteśmy w miejscu, w którym się znajdujemy teraz – przekazał uradowany golkiper w rozmowie z Meczyki.pl.
– Cel? Oczywiście jest nim finał. Patrzymy do przodu. Trzeba mieć marzenia. To, co nam się uda zrobić, to się uda, a wierzymy, że uda się dużo – dodał.
Obecność polskiego przedstawiciela w finale byłaby czymś podwójnie wyjątkowym. Wydarzyłoby się to po raz pierwszy w historii, a dodatkowo pojedynek odbędzie się we Wrocławiu.
Jeśli w następny czwartek białostoczanie postawią kropkę nad „i”, w ćwierćfinale stawią czoła wygranemu z pary Real Betis – Vitória SC.