Sonny Kittel deklaruje chęć gry dla Polski!

2019-10-25 07:50:31; Aktualizacja: 5 lat temu
Sonny Kittel deklaruje chęć gry dla Polski!
Rafał Bajer
Rafał Bajer Źródło: Hamburger Abendblatt

Pomocnik Hamburgera SV, Sonny Kittel, deklaruje, że jest otwarty na grę dla reprezentacji Polski.

Wkrótce selekcjoner Jerzy Brzęczek może mieć nieco większy wybór w linii pomocy, o ile zdecyduje się dać szansę Sonny'emu Kittelowi. Zawodnik HSV radzi sobie coraz lepiej na niemieckich boiskach i prowadzi obecnie swój zespół ku powrotowi do Bundesligi. Gracz nie ukrywa, że chciałby przywdziewać biało-czerwone barwy, a nie byłoby to żadnym formalnym problemem, ponieważ jego rodzice są Polakami.

Były młodzieżowy reprezentant Niemiec przypomniał o swojej kandydaturze w wywiadzie dla „Hamburger Abendblatt”.

- Moje nazwisko? Moi rodzice pochodzą z Polski. Mieli wtedy przyjaciół z Ameryki i postanowili dać mi na imię Sonny. W młodości musiałem się przyzwyczaić do tego imienia, ale teraz już je lubię - zaczął w temacie swojego pochodzenia.

- W HSV czuję się bardzo dobrze, to świetny zespół. Ja jednak wymagam od siebie zawsze więcej. Dorastałem jako piłkarz uliczny, graliśmy wśród bloków. Braliśmy kije, budowaliśmy bramkę i strzelaliśmy. Miałem szczęście, że wielu moich znajomych również było mocno zaangażowanych w piłkę. Byliśmy chłopakami z różnych krajów i kultur. Wszystko było dla nas proste, po szkole zawsze szliśmy trochę pograć. Z młodszym bratem graliśmy miękką piłką w domu, drzwi służyły jako bramka. Graliśmy dopóki coś się nie zepsuło i nie zwróciło uwagi mamy.

Kittel dodaje, że w domu cały czas miał kontakt z językiem polskim i przyznaje, iż starał się już o angaż w naszej reprezentacji.

- W domu mówimy po polsku i po niemiecku. Jak mama nas karciła, to wtedy głównie po polsku.

- Reprezentacja Polski? Była taka możliwość. Przed Mistrzostwami Świata w Rosji kontaktowałem się poprzez mojego doradcę z asystentem trenera reprezentacji. Obserwowano mnie, gdy miałem dobry okres w Ingolstadt. Osobiście nie słyszałem jednak żadnych komunikatów od polskiego związku. Ale czy wyobrażam sobie grę dla Polski? To na pewno. Na pewno bym im nie odmówił. Ja po prostu chcę grać w piłkę. Nie wiem, co wydarzy się dalej.

26-latek bronił barw niemieckich zespołów drużynowych w latach 2009-2013. Nie ukrywał jednak swojego przywiązania do kraju pochodzenia i deklarował gotowość gry dla Polski. Jerzemu Brzęczkowi mógłby się przydać w fazie ofensywnej - Kittel na co dzień występuje w roli ofensywnego pomocnika, ale z powodzeniem może występować również na obu skrzydłach.