Spore zainteresowanie pomocnikiem Tottenhamu

2015-04-30 12:57:31; Aktualizacja: 9 lat temu
Spore zainteresowanie pomocnikiem Tottenhamu Fot. Transfery.info
Krzysztof Gońka
Krzysztof Gońka Źródło: Lancenet

Zawodnik Tottenhamu Hotsupr Paulinho znajduje się na celowniku kilku europejskich marek. Brazylijczyk latem opuści White Hart Lane?

26-latek trafił do Londynu z Corinthians w lipcu 2013 roku zaniemalże 20 milionów euro. Czas jednak pokazał, że Premier League to dla niegoza wysokie progi, choć początki jego przygody z Anglią nie zwiastowały takiegoobrotu wydarzeń.

Paulinho był ważnym elementem zespołu prowadzonego najpierwprzez André Villasa-Boasa, a następnie przez Tima Sherwooda. Jego sytuacjapogorszyła się, gdy do klubu przybył Mauricio Pochettino. Argentyńczyk częściejstawiał na dwójkę młodych graczy: Ryana Masona i Nabila Bentaleba. Nic niezmieniło się w czasie bieżącego sezonu – Brazylijczyk zdołał zaliczyć zaledwieczternaście ligowych występów, w tym tylko trzy w pierwszej jedenastce.

Jego kontrakt z ekipą popularnych „Kogutów” jest ważny do2018 roku, jednakże nie wydaje się, by pomocnik zdecydował się na kontynuowanieswojej kariery w Tottenhamie. Jego pozyskaniem zainteresowani bowiem są  działacze Milanu, Zenitu, Corinthians,Juventusu i Interu.

Faworytami do przeprowadzenia transferu są Milan iCorinthians. Latem z klubem z San Siro mogą pożegnać się Nigel de Jong, SulleyMuntari oraz Michael Essien, więc reprezentant „Canarinhos” miałby pewnemiejsce w składzie. Ze swoim poprzednim zespołem natomiast Paulinho święciłsukcesy – wygrał między innymi Klubowe Mistrzostwa Świata oraz CopaLibertadores.    

Do tego szerokiego grona dołączyła też Borussia Dortmund. Wdrużynie z Signal Iduna Park były piłkarz ŁKS-u Łódź miałby zastąpić İlkayaGündoğana, który latem może przenieść się do Anglii. Nie bez szans jest Zenit - szkoleniowiec klubu z Sankt Petersburga André Villas-Boas jest fanem talentuBrazylijczyka. Portugalczyk sprowadził go na White Hart Lane, niewykluczone żei tym razem spróbuje przekonać go do transferu.