Świetna seria piłkarza Lecha Poznań. Nie przestaje strzelać! [WIDEO]

2024-02-10 22:31:58; Aktualizacja: 9 miesięcy temu
Świetna seria piłkarza Lecha Poznań. Nie przestaje strzelać! [WIDEO] Fot. FotoPyK
Norbert Niebudek
Norbert Niebudek Źródło: Transfery.info | Canal+Sport

W meczu kończącym sobotnie zmagania na ekstraklasowych boiskach Lech Poznań pokonał Zagłębie Lubin 2:0. Jedną z bramek zdobył Filip Szymczak, który podtrzymał znakomitą formę strzelecką z okresu przygotowawczego.

Mariusz Rumak nie mógł w tym spotkaniu skorzystać z dwóch kluczowych postaci swojego zespołu. Kristoffer Velde pauzował za żółte kartki, a kapitan „Kolejorza”, Mikael Ishak, zmaga się z kontuzją, której doznał podczas towarzyskiego pojedynku z Szachtarem Donieck.

Na nieszczęście poznaniaków z gry na dłuższy czas wypadł również Artur Sobiech.

Z tego powodu na pozycji napastnika od pierwszej minuty wystąpił Filip Szymczak. 21-latek imponował skutecznością podczas okresu przygotowawczego. W sumie pakował piłkę do siatki pięć razy. Dwie bramki zdobył w meczu z NK Maribor, a hat-tricka skompletował przy okazji sparingu przeciwko Wiśle Płock. W stolicy województwa wielkopolskiego liczono więc na to, że zdoła przełożyć dobrą formę strzelecką na pierwsze starcie ligowe po zimowej przerwie. Napastnik szybko spełnił te oczekiwania.

Już w 3. minucie katastrofalny błąd w defensywie Zagłębia spowodował, że futbolówka znalazła się w posiadaniu Adriela Ba Loui. Iworyjczyk pognał z nią pod linię końcową, a następnie wycofał na piąty metr do wbiegającego z drugiej linii Filipa Szymczaka. Ten nie miał żadnych problemów, aby pokonać Jasmina Buricia.

Goście z Lubina szukali swoich okazji na zdobycie bramki wyrównującej, ale brakowało im precyzji oraz odrobiny szczęścia.

Od 72. minuty Lech wygrywał już 2:0. Fantastycznym strzałem z pierwszej piłki zza pola karnego popisał się Radosław Murawski. Dla 29-letniego pomocnika było to pierwsze trafienie w bieżących rozgrywkach Ekstraklasy.

Wynik nie uległ zmianie do końcowego gwizdka arbitra. Dzięki wygranej „Kolejorz” wrócił na podium, które stracił wczoraj na rzecz Legii Warszawa.

W następnej kolejce Lech Poznań uda się do Białegostoku, aby stawić czoła drugiej sile ligi, czyli Jagiellonii. Mecz odbędzie się w sobotę o godzinie 17:30.