Szczery wywiad Drągowskiego. „Nie dam się tu zmarnować!”
2018-03-24 09:34:20; Aktualizacja: 6 lat temuBartłomiej Drągowski nie ukrywa frustracji, spowodowanej brakiem regularnej gry.
20-latek znakomicie spisywał się w barwach Jagiellonii Białystok i szybko przekonał do siebie obserwatorów polskiej piłki. Utalentowany bramkarz zwrócił na siebie uwagę wielu klubów z całej Europy i po wielu spekulacjach zdecydował się wybrać propozycję Fiorentiny. We Florencji gra już od 2016 roku, ale do tej pory nie udało mu się jednak wywalczyć miejsca w pierwszym składzie.
Z młodzieżowym reprezentantem Polski porozmawiał Michał Trela z „Przeglądu Sportowego”. W wywiadzie Drągowski nie ukrywał frustracji i zniecierpliwienia ciągłym oczekiwaniem na swoją szansę. Zaznacza, że jego rola w zespole rośnie, ale jego cierpliwość powoli się kończy.
- Na pewno jestem coraz bliżej. W pierwszym roku byłem numerem trzy, teraz jestem numerem dwa. Ale uważam, że jestem zbyt dobrym bramkarzem, by siedzieć na ławce. Nawet w Serie A. Denerwuje mnie to, że nie gram. Czuję się mocny - powiedział Drągowski.Popularne
- Wiem, że mógłbym regularnie bronić w lidze włoskiej. Czekam na swoją okazję. Nie gram już drugi rok. Nie mogę sobie pozwolić, by nie grać trzeci. Nie dam się tam zmarnować.
W rozmowie Polak przyznał też, że z chęcią odszedłby do klubu, w którym mógłby regularnie grać, takie plany snuł już nawet wcześniej. Nie bierze jednak pod uwagę kolejnej kampanii w roli rezerwowego.
- Wiadomo, że muszę nad sobą pracować, ale jeśli jeszcze trochę posiedzę, nie wiem, czy coś ze mnie będzie. We Florencji prezesi też się będą zastanawiać, co ze mną zrobić, bo jeśli ja będę kolejny rok siedzieć na ławce, nie wiem, czy nie skończę grać w piłkę. Mam swoją cierpliwość, ale bez przesady.
Cały wywiad Drągowskiego dla „Przeglądu Sportowego” można przeczytać tutaj - https://www.przegladsportowy.pl/pilka-nozna/reprezentacja-polski/bartlomiej-dragowski-poirytowany-swoja-pozycja-w-fiorentinie/hr9lwvy.