Sztab Legii Warszawa „drwi” z tej sytuacji. „Śmiech przez łzy”

2025-11-20 11:45:44; Aktualizacja: 3 godziny temu
Sztab Legii Warszawa „drwi” z tej sytuacji. „Śmiech przez łzy” Fot. Mateusz Sobczak / PressFocus
Patryk Krenz
Patryk Krenz Źródło: Kuba Majewski [X] | Szymon Janczyk

Legia Warszawa przeżywa kryzys, a na horyzoncie nie widać poprawy. Alarmująco wygląda wiele kwestii, w tym liczebność sztabu szkoleniowego. Oprócz Iñakiego Astiza nad wynikami zespołu pracują jeszcze cztery osoby... - zauważył Kuba Majewski.

Gdy Edward Iordănescu odszedł z Legii, naturalnie zabrał ze sobą członków swojego sztabu. Wcześniej w negocjacjach z klubem chciał zagwarantować im jak największą odprawę. Tak więc wraz z rumuńskim szkoleniowcem odeszło trzech współpracowników.

Zarząd przy Łazienkowskiej wcześniej w celu redukcji kosztów pożegnał się jeszcze między innymi trenerem przygotowania fizycznego, Dawidem Golińskim.

Legia w żaden sposób nie reagowała na straty, co doprowadziło do pustek. Z jedenastu ludzi ostało się jedynie pięciu. Obecnie w sztabie Iñakiego Astiza pracują - Grzegorz Mokry, Maciej Krzymień, Arkadiusz Malarz i Sebastian Bascon Lopez. 

„Sami członkowie sztabu drwią z tej sytuacji, choć na moje, to bardziej śmiech przez łzy” - przekazał na portalu X Kuba Majewski.

Szymon Janczyk zestawił zaplecze „Wojskowych” z innymi zespołami z Ekstraklasy. Z zestawienia wynika, że większymi sztabami mogą pochwalić się w Bruk-Becie Termalice Nieciecza, Piaście Gliwice czy GKS-ie Katowice. Dla porównania: Nielsowi Frederiksenowi pomaga w Lechu Poznań dziewięciu fachowców.