Szymon Szydełko ze Stali Stalowa Wola: Jesteśmy frajerami i musimy z tym żyć

2020-07-25 18:28:18; Aktualizacja: 4 lata temu
Szymon Szydełko ze Stali Stalowa Wola: Jesteśmy frajerami i musimy z tym żyć Fot. Stal Stalowa Wola
Mateusz Michałek
Mateusz Michałek Źródło: Stal Stalowa Wola

Stal Stalowa Wola spadła dzisiaj z II ligi. Rozczarowania po porażce z Pogonią Siedlce nie ukrywał prowadzący zespół Stali Szymon Szydełko.

Przed ostatnią kolejką II ligi Stal była nad kreską i miała wszystko w swoich rękach. W sobotę przegrała jednak z Pogonią 0:3. Błękitni Stargard wygrali z kolei w identycznym stosunku z rezerwami Lecha Poznań i automatycznie wyprzedzili w tabeli ekipę ze Stalowej Woli.

- Ja mogę tylko powiedzieć krótko: przepraszamy. Kurwa, nie wiem, my… nie mam słów, co mogę powiedzieć. Po prostu nie było nas dzisiaj na boisku. Nie wiem, czy przerósł nas ten mecz, czy przeciwnik był tak dobry, czy my byliśmy tak słabi. Wiem, że dla nikogo to nic nie znaczy, ale jedynie mogę powiedzieć „przepraszam” w imieniu swoim i drużyny. Co się stało, to się już nie odstanie. Tak naprawdę te słowa są mało ważne. Jesteśmy, jak zostało nam powiedziane, frajerami i musimy z tym żyć. Musimy się do tego przyznać. Koniec kropka - przyznał po ostatnim gwizdku Szydełko.

Stal pożegnała się z II ligą po wielu sezonach rywalizacji na trzecim szczeblu. Razem z nią spadły Elana Toruń, Legionovia Legionowo oraz Gryf Wejherowo.

II liga: Widzew z awansem, ale jakim? Kibice: „Wypierd****!”