Takie pieniądze Tymoteusz Puchacz otrzymałby w Ekstraklasie

Tymoteusz Puchacz w ostatniej chwili zrezygnował z transferu do GKS-u Katowice na rzecz przenosin do Azerbejdżanu. 26-latek w Ekstraklasie inkasowałby mniej więcej 85 tysięcy złotych brutto miesięcznie - informuje portal Sportowy-poznan.pl.

Tymoteusz Puchacz znalazł się latem w bardzo nieciekawym położeniu. W Holstein Kiel zabrakło dla niego miejsca, przez co do sezonu musiał przygotowywać się indywidualnie.

26-letni zawodnik liczył na ciekawe oferty z zagranicznych zespołów, ale było ich tyle, co kot napłakał. Z tego względu w końcówce letniego okna transferowego powrót do Ekstraklasy stał się bardzo realną opcją.

Zgodnie z doniesieniami Puchacz miał wzmocnić GKS Katowice, ale gdy strony wypracowały już porozumienie dotyczące warunków indywidualnej współpracy, to nagle do gry wkroczył Sabah FK i sprytnie przejął transfer Polaka.

Popularne

Previous

Robert Lewandowski zaskoczył FC Barcelonę. „Tego się nie spodziewali”

Trener na rozmowach w Legii Warszawa! Tego żąda od klubu

Przeżywa bardzo trudne chwile po odejściu z Legii Warszawa. Odpadł z czwartoligowcem

Legia Warszawa może postawić na tego trenera. W przeszłości był bliski przejęcia reprezentacji Polski

Dawid Szulczek gotowy na poprowadzenie czołowego klubu Ekstraklasy

Jakub Rzeźniczak wskazał kandydata na trenera Legii Warszawa. „Sprawdziłby się idealnie”

To może być nowy napastnik Wisły Kraków? Kibice nie mieliby nic przeciwko

Jagiellonia Białystok złoży mu ofertę? Polskie i zagraniczne kluby czyhają

Next

Szczegółom przyjrzał się portal Sportowy-poznan.pl. Z podanych informacji dowiadujemy się, że Puchacza do dalekiej wyprawy przekonały między innymi lepsze zarobki. Katowicka ekipa oferowała mu mniej więcej 85 tysięcy złotych brutto miesięcznie, natomiast klub z Baku podbił nieco stawkę i w ten sposób przechylił szalę na swoją korzyść.

Puchacz wzmocnił azerską drużynę na zasadzie rocznego wypożyczenia z Holstein. Za nim debiutanckie spotkanie, które rozpoczął jako zawodnik podstawowego składu. Premierowy mecz w nowych barwach zakończył się bezbramkowym remisem.