Tam przejdzie Mohamed Salah? Kusząca perspektywa
2025-12-24 16:53:49; Aktualizacja: 1 godzina temu
Mohamed Salah od lat jest jedną z najjaśniejszych gwiazd Premier League. Coraz więcej wskazuje jednak na to, że opuści Anglię. Następnym przystankiem „Faraona” może zostać Arabia Saudyjska. W Saudi Pro League byłby większą gwiazdą nawet od Cristiano Ronaldo - czytamy w artykule „The Guardian”.
Skrzydłowy na Anfield zapisał kawał pięknej historii. Pomógł klubowi w zdobyciu Ligi Mistrzów czy dwóch krajowych tytułów. Zostawał też czterokrotnie królem strzelców Premier League.
Ostatnie tygodnie przemawiają natomiast za tym, że ten etap kariery Salaha dobiega końca. Piłkarz w jednym z wywiadów uderzył w Liverpool, wyrażając niezadowolenie z roli rezerwowego.
Chociaż sytuację udało się opanować, wygląda na to, że niedługo Egipcjanin pożegna się z „The Reds”. Nawet jeżeli nie nastąpi to z powodu różnicy zdań, 33-latek może nie być w stanie dłużej utrzymywać formy, która pozwoliłaby mu na popisy w Anglii.Popularne
Jego kontrakt wygasa z końcem obecnego sezonu. Już przed bieżącą kampanią jego pozostanie na Anfield nie było pewne, a teraz szanse na taki scenariusz są jeszcze mniejsze.
Te okoliczności chciałyby wykorzystać kluby z Arabii Saudyjskiej. Jak czytamy w artykule „The Guardian”, tamtejsze rozgrywki potrzebują wielkiego nazwiska, które pozwoliłoby na przyciągnięcie uwagi.
W Saudi Pro League Salah miałby status największej gwiazdy, a jego obecność z pewnością pomogłaby w podpisaniu nowych kontraktów telewizyjnych.
Innym aspektem potencjalnych przenosin Egipcjanina na Półwysep Arabski jest oddziaływanie kulturowe. Brakuje tam bowiem gwiazd, z którymi kibice mogliby się utożsamiać, na czym cierpi frekwencja.
Niewykluczone, że drużyny z Arabii Saudyjskiej ruszą po „Faraona” już zimą, gdy do końca jego umowy pozostanie mniej niż pół roku. Jeżeli Liverpool dostanie za niego ofertę nie do odrzucenia, do transferu mogłoby dojść nawet w styczniu, chociaż bardziej prawdopodobny termin to przyszłe lato.
