„Ten klub może być drugim Rakowem Częstochowa”

Motor Lublin to beniaminek Ekstraklasy, który coraz śmielej poczyna sobie na najwyższym szczeblu rozgrywkowym. Zdaniem Tomasza Kupisza, ekipa ta może pójść drogą Rakowa Częstochowa. Były zawodnik Jagiellonii Białystok mówił o tym na antenie Meczyki.pl.

Motor Lublin to ekipa, która zanotowała dwa awanse z rzędu. W poprzednim sezonie piłkarze prowadzenie przez Mateusza Stolarskiego do samego końca bili się o promocje na najwyższy szczebel rozgrywkowy. Ostatecznie wygrali baraże i teraz mają okazje rywalizować z najmocniejszymi w kraju.

Cel na bieżące rozgrywki jest jasny i mowa tu o utrzymanie. Jak na razie piłkarzom z województwa lubelskiego idzie naprawdę obiecująco, bo plasują się w tabeli na dziesiątym miejscu. Przewaga nad strefą spadkową to sześć punktów.

Zdaniem Tomasza Kupisza, w Motorze jest potencjał na jeszcze lepsze wyniki. Były zawodnik Jagiellonii Białystok jest zdania, iż w Lublinie mogą pójść drogą Rakowa Częstochowa.

Popularne

Previous

Liverpool wysłał prywatny odrzutowiec po Polaka. „Jürgen Klopp zaprosił mnie do swojego domu”

O tych słowach Dariusza Szpakowskiego jest głośno. Chodzi o Maxiego Oyedele

Szalony mecz reprezentacji Polski U-16 z Niemcami. Osiem goli

Trent Alexander-Arnold zdecydował. Powiedział „tak” nowemu klubowi

Jacek Bąk domaga się powrotu tego zawodnika do składu reprezentacji Polski

Był wielką nadzieją Legii Warszawa, teraz nie łapie się w drugiej lidze

121 meczów w Rakowie Częstochowa. Marek Papszun już go nie chce?!

Piotr Zieliński oczarowany reprezentantem Polski. „To będzie dobry grajcar. Wielkie umiejętności”

Next

- Motor Lublin to bardzo interesujący projekt. Myślę, że w ciągu najbliższych lat może stać się takim drugim Rakowem, jeśli chodzi o Ekstraklasę. To klub konsekwentnie zbudowany ma znakomite zaplecze, ceni każdą złotówkę, którą wydaje, a wszystko, co robi, jest bardzo dobrze przemyślane - stwierdził.

Motor Lublin w ramach dwunastej kolejki Ekstraklasy zmierzy się na własnym stadionie z Widzewem Łódź. Mecz zaplanowano na sobotę, a pierwszy gwizdek punktualnie o 14:45.