Gwiazdor Arsenalu od dawna jest łączony z przenosinami do Monachium. W pewnym momencie chilijskie media informowały nawet, że jego przeprowadzka jest już przesądzona. Do tej pory nic takiego nie zostało jednak potwierdzone, a najnowsze doniesienia sugerują, że 28-latek jest zdecydowanie dalej niż bliżej Bundesligi.
Alexis ma bowiem oczekiwać od włodarzy mistrza Niemiec tygodniówki rzędu aż 420 tysięcy funtów tygodniowo. Monachijczycy są w stanie rozbić dla niego bank, ale taka kwota zdecydowanie przewyższa ich możliwości. Spekuluje się, że byli oni w stanie zaoferować Chilijczykowi maksymalnie 350 tysięcy.
Brytyjscy dziennikarze uważają, że podniesienie żądań finansowych przez 28-latka może wiązać się z chęcią przenosin Alexisa do Manchesteru City. Przypomnijmy, że od dawna przeciwnikiem przejścia swojego podopiecznego do innego angielskiego klubu jest Arsène Wenger. Takie działanie miałoby wpłynąć na zmianę jego decyzji.
Samemu Alexisowi ma coraz bardziej zależeć na pozostaniu na Wyspach. Do samego klubu z niebieskiej części Manchesteru dodatkowo przyciąga go oczywiście wizja ponownej współpracy z Pepem Guardiolą, z którym pracował już w Barcelonie.