To dlatego Widzew Łódź zrezygnował z głośnego transferu napastnika

2025-07-20 10:12:45; Aktualizacja: 2 godziny temu
To dlatego Widzew Łódź zrezygnował z głośnego transferu napastnika Fot. Mikolaj Barbanell / Shutterstock.com
Norbert Niebudek
Norbert Niebudek Źródło: Interia.pl

Widzew Łódź nadal rozgląda się za nowym napastnikiem. Jak informował Piotr Koźmiński z Goal.pl, przedstawiciel Ekstraklasy był bardzo blisko zakontraktowania Noaha Ohio z Utrechtu. Finalnie jednak do takiego ruchu nie doszło. Prezes klubu Michał Rydz w rozmowie z portalem Interia.pl wyjaśnia, co stanęło na przeszkodzie, by 22-latek zmienił barwy.

Widzew ma ambitne plany i w nowym sezonie chce walczyć o czołowe miejsca w lidze, co potwierdzają letnie transfery. Podczas trwającego okienka jego szeregi wzmocniło aż dziesięciu nowych zawodników.

Do drużyny Željko Sopicia dołączył między innymi Sebastian Bergier. Klub z Łodzi wciąż rozgląda się jednak za napastnikiem, który stworzy realną konkurencję dla byłego gracza GKS-u Katowice. 

W tym kontekście przy alei Piłsudskiego sondowano opcję dotyczącą zakontraktowania Noaha Ohio z Utrechtu. Piotr Koźmiński z Goal.pl przekazał, że 22-latek, mający w swoim piłkarski CV zaliczone pobyty w juniorskich strukturach Manchesteru United, Manchesteru City czy RB Lipsk, znajdował się bardzo blisko zasilenia Widzewa, ale ostatecznie zrezygnowano z tego pomysłu.

- Tam były wątpliwości dotyczące jego podejścia i zaangażowania do pracy. I tego, czy on przyjdzie tutaj i będzie chciał być dwoma rękami w projekcie. Dyrektor sportowy nie do końca miał odczucie, że to będzie to, a nie do końca chcieliśmy mieć zawodnika, który jest tu tylko dla pieniędzy, albo traktuje Widzew, jako krótkoterminowy przystanek, bo uważam, że udało nam się stworzyć grupę ludzi, którzy są głodni sukcesu, treningu - wyjaśnił prezes klubu Michał Rydz w rozmowie z portalem Interia.pl (więcej TUTAJ). 

Na poziomie seniorskim Ohio występował wcześniej w Vitesse, Austrii Wiedeń, Hull City oraz Standardzie Liège. Do Utrechtu trafił latem zeszłego roku. Od tamtej pory zaliczył udział w 25 meczach, zdobywając pięć bramek.