„To jest naszą największą siłą, która może pokonać Real Madryt”. Edin Terzić przed finałem Ligi Mistrzów

Trener Borussii Dortmund Edin Terzić przed finałem Ligi Mistrzów wyznał, że jego drużyna może znaleźć sposób na pokonanie Realu Madryt.

W tę sobotę Borussia celuje w drugi w historii Puchar Europy. Za poważniejszych faworytów uważani są „Los Blancos”, ale szkoleniowiec niemieckiej ekipy nie pozostaje dłużny poprzez okazywanie wsparcia swoim podopiecznym.

– Nasza największa siła w Lidze Mistrzów? Jesteśmy zespołem z największą liczbą czystych kont. Trzeba trzymać przeciwnika jak najdalej od bramki. Nie prezentowaliśmy najwyższego poziomu, kiedy traciliśmy bramki we wrześniu, ale teraz tworzymy zupełnie inny zespół. Pokazaliśmy, że jesteśmy gotowi walczyć o trofeum – przyznał na konferencji Terzić.

– Wiemy, że Real to zdecydowanie najbardziej utytułowana drużyna w tych rozgrywkach. Zanotowaliśmy w nich tylko dwie porażki, więc także jesteśmy gotowi, aby rywalizować na najwyższym poziomie.

Popularne

Previous

Nicola Zalewski priorytetem transferowym. To może być przełom w negocjacjach

Kosta Runjaić na zakupach w Ekstraklasie. Chce polskiego bramkarza!

Arkadiusz Milik z niespodziwanym transferem?! Chce go legendarny klub

Marcin Cebula znalazł nowy klub. Zagra w europejskich pucharach

Absurdalna sytuacja z Erikiem Expósito

Lech Poznań zainteresował się głośnym transferem. Złożył ofertę za napastnika

Górnik Zabrze traci wielki talent. Głośny transfer wewnątrz Ekstraklasy

Aleksander Buksa o krok od powrotu do Ekstraklasy. Testy medyczne

Next

– Jeśli sprowadzać wszystko do jednego meczu, wszystko jest możliwe. Nie byliśmy też faworytami w meczu z Atlético Madryt czy Paris Saint-Germain. Jeśli przybędziemy tutaj (na Wembley) odważni i nienastawieni na oglądanie, jak Madryt sięga po następny puchar, wtedy mamy szanse – dodał szkoleniowiec.

BVB przebyło trudną drogę, aby dotrzeć do finału w Londynie. Wszystko zaczęło się od grupy śmierci, gdzie rozgrywali po dwa mecze z PSG, Newcastle United oraz Milanem. Następnie promocje do kolejnych faz wywalczyli poprzez ukazanie wyższości nad PSV Eindhoven, „Los Rojiblancos” i ponownie Paris Saint-Germain.

Pierwszy gwizdek wielkiego finału najbardziej prestiżowego turnieju klubowego w starej formule wybrzmi punktualnie o 21:00. Transmisja w otwartym kanale Polsatu.