To może być nowy trener w Ekstraklasie. Właśnie odniósł cenne zwycięstwo

W środowym meczu I ligi Znicz Pruszków wygrał z Arką Gdynia 2:0. Nie brakuje doniesień sugerujących, że prowadzący go Mariusz Misiura niebawem trafi do Ekstraklasy.

Znicz Pruszków podejmował Arkę Gdynia w ramach 29. kolejki I ligi. Beniaminek pokonał zespół z Trójmiasta 2:0 po dwóch golach strzelonych w drugiej połowie przez Shumę Nagamatsu. W sumie Japończyk ma już na koncie dziewięć ligowych trafień w tym sezonie.

Ekipa z Pruszkowa sprawiła sporą niespodziankę, wszak gdynianie walczą o awans do Ekstraklasy. Obecnie podopieczni Mariusza Misiury z dorobkiem 34 punktów zajmują 12. miejsce w pierwszoligowej tabeli.

„Znicz Pruszków dzielnie walczy o utrzymanie w I lidze. Dziś przerwali passę meczów Arki Gdynia bez porażki, która wynosiła aż 10 spotkań. Świetna praca trenera. Kolejny przykład długofalowości, która popłaca” - ocenił na Twitterze Filip Macuda ze Sport.pl i trudno się z tym nie zgodzić.

Niewykluczone, że Misiurę, który pracuje w Zniczu od 2021 roku, zobaczymy niebawem w Ekstraklasie. Na jego temat pojawiło się ostatnio kilka informacji. Tomasz Włodarczyk z Meczyki.pl zasugerował, że znalazł się on na celowniku Cracovii, ale jej odmówił. Według Dominika Pasternaka 42-latek zostanie prawdopodobnie następcą Dawida Szulczka w Warcie Poznań.

- Nie jestem upoważniony do przekazywania informacji w tej sprawie - skomentował to ostatnio szkoleniowiec.

Znicz Pruszków dzielnie walczy o utrzymanie w @1_liga. Dziś przerwali passę meczów Arki Gdynia bez porażki, która wynosiła aż 10 spotkań.

Świetna praca trenera @misiura_mariusz. Kolejny przykład długofalowości, która popłaca.👏👏
— Filip Macuda (@f_macuda) April 24, 2024