To największy wygrany ostatnich dni w Realu Madryt. U Xabiego Alonso może odżyć na nowo

Real Madryt w ostatnich dniach notuje wzloty i upadki, przez co niepewna jest przyszłość Xabiego Alonso. Na całej sytuacji korzysta Rodrygo Goes, którego „AS” nazywa „największym wygranym” kryzysu, z jakim zmaga się hiszpański gigant.

Baskijski strateg obecnie zmaga się z kilkoma problemami. W najbliższym spotkaniu ligowym nie zagra dwóch zawieszonych za kartki lewych obrońców, a trzeci jest kontuzjowany. Do tego dochodzą podziały w szatni oraz wyniki, które są dalekie od optymalnych.

Spośród dziesięciu ostatnich spotkań Real Madryt przegrał aż trzy. Tyle samo razy zremisował.

To wszystko prowadzi od osłabienia pozycji Xabiego Alonso.

Popularne

Previous

Błyskawiczna decyzja Realu Madryt w sprawie Xabiego Alonso

A jednak? Aleksandar Vuković kandydatem polskiego klubu

Kibice Wisły Kraków wściekli. „On nie powinien więcej zagrać. Dość”

Wróci i na wiosnę będzie gwiazdą Ekstraklasy? „Podpisuję się dwoma rękami”

Marek Papszun już pociąga za sznurki w Legii Warszawa?! Tę decyzję stołeczny klub miał podjąć na jego życzenie

Legia Warszawa już bardzo blisko?! „Zaawansowane rozmowy”

Bartłomiej Drągowski z niespodziewanym powrotem do Ekstraklasy?

Vladislavs Gutkovskis łączony z klubem Ekstraklasy

Next

Na razie władze Realu Madryt nie zamierzają zwalniać szkoleniowca, ale każde następne potknięcia może je przybliżyć do takiej decyzji.

Pierwsze wewnętrzne rozmowy w tej sprawie już miały miejsce, czego efektem jest stworzenie listy czterech potencjalnych następców. Znajdują się na niej Zinédine Zidane, Jürgen Klopp, Álvaro Arbeloa i Santiago Solari jako opcja ostateczna.

Mimo niepowodzeń w obozie „Królewskich” jest ktoś, kto może choć częściowo się cieszyć.

Jak zauważa „AS”, wzrosły notowania Rodrygo Goesa, który był jednym z najlepszych, o ile nie najlepszym piłkarzem Realu w meczu z Manchesterem City.

Dziennik donosi, że znamienny był obrazek, gdy zawodnik po golu podbiegł do Alonso i go uściskał.

Przez całe zawody gracz realizował pomysł swojego stratega. Dryblował, napierał na rywala, a przede wszystkim walczył w obronie, o co tuż po przyjściu od wszystkich zawodników domagał się szkoleniowiec.

Rodrygo to największy wygrany ostatnich dni, puentuje „AS”.