To on może najbardziej skorzystać na obecności Łukasza Piszczka w klubie
2025-11-17 16:45:03; Aktualizacja: 1 miesiąc temu
Łukasz Piszczek przejął GKS Tychy. Obecność utytułowanego prawego obrońcy w ekipie „Trójkolorowych” może korzystnie wpłynąć na rozwój grającego na podobnej pozycji Juliana Keiblingera.
Łukasz Piszczek po epizodzie w roli asystenta Nuriego Şahina w Borussii Dortmund, a także prowadzeniu LKS-u Goczałkowice-Zdrój, objął GKS Tychy.
Na przestrzeni całej piłkarskiej kariery były reprezentant Polski grał na wielu pozycjach - zaczynając od ataku, a kończąc jako stoper. Najwięcej spotkań jednak rozegrał jako prawy obrońca.
W GKS-ie miejsce na prawej flance najczęściej zajmuje Julian Keiblinger. Pomimo słabego początku sezonu w wykonaniu tyszan, wahadłowego należy zaliczyć do wyróżniających się postaci. Popularne
W poprzedniej, debiutanckiej kampanii Austriak zanotował pięć trafień i pięć asyst w 26 spotkaniach. W trwających rozgrywkach popisał się on trzema golami i trzema ostatnimi podaniami w 17 meczach.
Doświadczenie i wskazówki Piszczka mogą sprawić, że Keiblinger wejdzie na jeszcze wyższy poziom. Warto wspomnieć, że w tym przypadku nie trzeba będzie martwić się o barierę językową, gdyż trener większość kariery spędził w Niemczech.
Poza 24-letnim zawodnikiem austriacki lub niemiecki paszport w GKS-ie posiadają Leon-Oumar Wechsel, Nico Adamczyk, Mamin Sanyang, Noel Niemann, Marcel Kalemba, Nico Baier oraz Yannick Woudstra.
Kontrakt Keiblingera z „Trójkolorowymi” obowiązuje do 30 czerwca 2026 roku.




























