To on zapewni Lechowi Poznań świetlaną przyszłość? „Chcemy, żeby w przyszłym sezonie pomógł nam w europejskich pucharach”

2024-09-20 17:09:06; Aktualizacja: 6 dni temu
To on zapewni Lechowi Poznań świetlaną przyszłość? „Chcemy, żeby w przyszłym sezonie pomógł nam w europejskich pucharach” Fot. Dziurek / Shutterstock.com
Dawid Basiak
Dawid Basiak Źródło: Meczyki.pl

Wraz z końcem poprzedniego sezonu do Lecha Poznań powrócił Antoni Kozubal, który ostatni rok spędził na wypożyczeniu w GKS-ie Katowice. 20-latek z marszu stał się ważną postacią drużyny Nielsa Frederiksena, a dyrektor sportowy Tomasz Rząsa w rozmowie z Meczyki.pl jasno podkreślił, że klub wiąże z nim swoją przyszłość.

Antoni Kozubal jako młodzieniec dołączył do Akademii Lecha Poznań, przenosząc się z Beniaminka Krosno. Przez ostatnie lata musiał on wykazać się wielką determinacją, by finalnie dotrzeć do momentu, w którym znajduje się obecnie.

20-latek po powrocie z GKS-u Katowice, gdzie poprzedni sezon spędził na wypożyczeniu, z marszu stał się bardzo ważnym elementem układanki trenera Nielsa Frederiksena, który obdarzył go dużym kredytem zaufania. W aktualnej kampanii rozegrał on już łącznie osiem spotkań, które zwieńczył dwiema asystami. Co najważniejsze, każdy mecz rozpoczynał jako zawodnik wyjściowego składu.

Młodzieżowy reprezentant Polski został również doceniony poza boiskiem, ponieważ znalazł się w nowej radzie drużyny wraz z Mikaelem Ishakiem, Radosławem Murawskim, a także Antonio Miliciem. Taka decyzja jasno oznacza, że pomimo swojego młodego wieku już teraz jest on ważną częścią Lecha.

Ostatnio w rozmowie z Meczyki.pl na jego temat wypowiedział się dyrektor sportowy Tomasz Rząsa. Przyznał on, że latem klub nie otrzymał za Kozubala żadnej oficjalnej oferty transferu, ale z jego słów wynika, że nawet jeśli by się taka pojawiła, to i tak ekipa z Bułgarskiej postawiłaby zapewne twarde warunki, gdyż Lech po prostu widzi w nim swoją przyszłość.

- Oficjalnej propozycji nie dostaliśmy. Natomiast chcemy, aby Antek się dalej u nas rozwijał i chcielibyśmy, żeby w przyszłym sezonie pomógł nam również w europejskich pucharach - powiedział.

Cała rozmowa z dyrektorem sportowym Tomaszem Rząsą jest dostępna tutaj.