Transfer napastnika o krok? Cel Widzewa Łódź poza kadrą meczową
2025-08-23 20:08:57; Aktualizacja: 2 godziny temu
Widzew Łódź wciąż szuka nowego napastnika, a zdaniem lodzkisport.pl, numerem jeden na liście życzeń jest Žan Celar z Queens Park Rangers. Co ciekawe, 26-latek nie znalazł się w kadrze swojej drużyny na mecz na Coventry City.
Widzew Łódź miał w tym sezonie walczyć o coś więcej niż tylko utrzymanie. Cel nie powinien zresztą dziwić, bo latem doszło do ogromnej ofensywy transferowej ze strony czterokrotnego mistrza kraju, a na wzmocnienia wydano kilka milionów euro.
Wydawało się więc, że trener Željko Sopić ma wszystko, by stawić czoła najmocniejszym ekipom w tym kraju. Jak na razie jednak przychodzi brutalna weryfikacja.
Do tej pory bowiem Widzew zgromadził na swoim koncie siedem punktów w sześciu meczach, a posada szkoleniowca wisi na włosku. Nie można wykluczyć, że wkrótce zostanie kimś zastąpiony.Popularne
Na giełdę nazwisk trzeba jeszcze zaczekać, natomiast teraz sporo dzieje się w kwestii napastnika.
To będzie nowy napastnik Widzewa Łódź?
Widzew Łódź do zamknięcia okna transferowego ma przeprowadzić jeszcze jeden, ale za to bardzo konkretny transfer. Chodzi o środkowego napastnika i w tym kontekście padały już różne opcje jak między innymi Mariusz Stępiński.
Były reprezentant Polski na razie do Ekstraklasy nie wróci, dlatego też trzeba szukać innych rozwiązań. Na kogo więc postawią w klubie?
Lodzkisport.pl twierdzi, że numerem jeden na liście jest Žan Celar. Niejako te doniesienia potwierdził niedawno prezes Michał Rydz, pytany o negocjacje ze Słoweńcem.
Co ciekawe, urodzony w Kranju zawodnik nie znalazł się w kadrze meczowej na sobotni mecz swojej drużyny przeciwko Queens Park Rangers. Niewykluczone, że zwiastuje to właśnie transfer.
Obecny sezon to dla 26-latka dwa spotkania.