„Transferowa bomba, science fiction”. A mógł trafić do Legii Warszawa...

Nasi sąsiedzi żyją tą informacją. Lada moment na czeskim rynku może dojść do zaskakującego ruchu. Dyrektor sportowy Slavii Praga Jiří Bílek ma odejść do FK Pardubice - donosi „iSport”. O 42-letniego działacza zabiegała nie tak dawno Legia Warszawa.

Legia nadal nie zatrudniła nowego szkoleniowca. Okres bezkrólewia trwa już ponad miesiąc. Co więcej, na horyzoncie nie widać korzystnego rozwiązania.

Kilka miesięcy wcześniej stołeczny klub „nie spieszył” się z wyborem nowego dyrektora sportowego. Na początku roku razem z Rakowem Częstochowa umieścił na liście życzeń Jiříego Bílka.

Były pomocnik Zagłębia Lubin po zawieszeniu butów na kołek stał się cenionym działaczem w Czechach. Przez ostatnie osiem lat zasiadał w zarządzie Slavii Praga. Od 2020 roku natomiast sprawował funkcję dyrektora sportowego rodzimego giganta.

Popularne

Previous

„Rekord transferowy Ekstraklasy jest w zasięgu”. Lech Poznań już próbował

Jan Urban zachwycony reprezentantem Polski. „Ma cechy lidera”

Tym Michał Świerczewski uraził Marka Papszuna?!

Czesi wyśmiewają gracza Legii Warszawa. „Bezużyteczny, płaczliwy. Drewniak”

Legia Warszawa zapłaci za niego pięć milionów złotych? „Gra jest dużo warta”

Jego dni w Legii Warszawa są policzone?! „Jeśli Marek Papszun przyjdzie...”

Cel transferowy Lecha Poznań i Rakowa Częstochowa do wzięcia w zimie?!

Ktoś taki przydałby się teraz Legii Warszawa? „Chłop miał jaja ze stali”

Next

„Gdyby Legia była bardziej zdeterminowana, już w lutym miałaby Bilka jako dyrektora sportowego. Wtedy możliwe, że jej trenerem byłby Priske, czyli dzisiejszy szkoleniowiec Sparty (kroki w tym celu Legia podjęła jeszcze późną wiosną, ale była spóźniona). A tak jest na dnie i dzielnie kopie dalej” - napisał pod koniec listopada Grzegorz Rudynek. 

Jak widać, można było się lepiej postarać. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, a na to wskazuje, to Bílek zamieni Slavię na FK Pardubice.

Ruch ten początkowo sprawiał wrażenie niemożliwego do wykonania, ale dzisiaj panuje już zgoła inna narracja. „To na 99 procent pewne. [...] Jiří Bílek rzeczywiście przejdzie ze Slavii do Pardubic. Potwierdziło to redakcji pięć różnych źródeł. Przejście powinno zakończyć się 31 grudnia” - czytamy na „iSport”. 

Decyzja 42-latka może być na pierwszy rzut oka niezrozumiała. Pardubice zajmuje w końcu dopiero dwunaste miejsce w lidze. Za całym tym zamieszaniem stoi jednak majątek, wyceniany na pół miliarda euro, właściciela Karela Pražáka, który ma ogromne ambicje.

W nowym miejscu Bílek dostałby w zasadzie pełnie władzy - na co nie mógł liczyć w Slavii.