Trener Chelsea niepewny swojej przyszłości

Andre Villas-Boas po raz pierwszy wyjawił, że nie jest w 100% pewny czy pozostanie na stanowisku menadżera na Stamford Bridge.

Były szkoleniowiec FC Porto w ostatnich wywiadach potwierdzał, że ma stuprocentowe poparcie zarządu klubu oraz samego Romana Abramowicza. Tym bardziej może dziwić fakt słów wypowiedzianych w dzisiejszej radiowej audycji przez portugalskiego trenera:

- Jesteśmy w tym samym momencie co rok temu. Wiemy jak zachowywał się wtedy właściciel klubu, kiedy sytuacja w nim była nawet lepsza. Jaka będzie jego reakcja teraz? Według mnie są dwie opcje. Pierwszą z nich jest kontynuacja mojej myśli szkoleniowej i pełnego wsparcia, albo zwolnienie mnie z funkcji menadżera, jak to bywało wcześniej. Jeżeli zostanę na tym stanowisku to postaram się poszukać mocnego bocznego pomocnika, którego Chelsea z pewnością potrzebuje, kogoś na wzór Hulka- powiedział dla Radia TSF Andre Villas-Boas.

Chelsea po 26 kolejkach zajmuje 5 miejsce, co nie jest szczytem marzeń kibiców „The Blues” jak i Romana Abramovicha. Szanse na mistrzostwo kraju są już tylko matematyczne a awans do eliminacji Ligi Mistrzów jest teraz głównym celem portugalskiego szkoleniowca, którego drużyna wygrała zaledwie 4 mecze z ostatnich 14 rozegranych.