Trener Radomiaka Radom zastawił sprytną pułapkę? „Czasami przeciwnik próbuje mnie przechytrzyć”

2025-10-04 23:00:13; Aktualizacja: 2 godziny temu
Trener Radomiaka Radom zastawił sprytną pułapkę? „Czasami przeciwnik próbuje mnie przechytrzyć” Fot. Piotr Front / Shutterstock.com
Norbert Niebudek
Norbert Niebudek Źródło: Radomiak Radom

Radomiak Radom pokonał u siebie Zagłębie Lubin (3:1). Po meczu trener João Henriques zdradził, że zastawił na rywala pułapkę związaną ze schematami stałych fragmentów gry. „Zupełnie się tego nie spodziewali” - stwierdził portugalski szkoleniowiec.

- Po meczu z Motorem Lublin zostawiliśmy nasze schematy ze stałymi fragmentami gry w szatni i one trafiły później do sztabu Zagłębia Lubin. To była pułapka. O tym, że rywal dał się nabrać, przekonaliśmy się przy pierwszym stałym fragmencie, gdy gola mógł strzelić zupełnie niepilnowany Maurides. Zupełnie się tego nie spodziewali. Czasami przeciwnik próbuje mnie przechytrzyć, ale niekiedy mu to nie wychodzi. Czasami nie wychodzi to też mi, ale to normalne. Wiemy, że dostali te schematy po meczu z Motorem Lublin, dlatego wszystko zmieniliśmy. To cała tajemnica - ujawnił Henriques na pomeczowej konferencji prasowej.

Jeśli wierzyć słowom trenera Radomiaka, sprytny plan przyniósł oczekiwany efekt w 30. minucie, gdy po dalekim wyrzucie z autu futbolówkę na dalszy słupek przedłużył Maurides, a tam świetnie odnalazł się Steve Kingue, który podwyższył prowadzenie gospodarzy. 

Ostatecznie drużyna prowadzona przez portugalskiego szkoleniowca pokonała ekipę Leszka Ojrzyńskiego (3:1), notując drugie zwycięstwo na przestrzeni trzech ligowych spotkań. 

W tym momencie Radomiak plasuje się na siódmej lokacie z dorobkiem 15 punktów w tabeli. 

Zagłębie Lubin znajduje się natomiast dwie pozycje niżej. „Miedziowi” mają na swoim koncie 13 „oczek”.