Trener Sydney FC skomentował pudło Patryka Klimali z rzutu karnego
2024-09-20 15:15:06; Aktualizacja: 2 miesiące temu
Patryk Klimala ma już za sobą debiut w Sydney FC, do którego latem został wypożyczony ze Śląska Wrocław. Napastnik w swoim premierowym występie zanotował asystę, lecz także nie wykorzystał dogodnej okazji z rzutu karnego. Jego pudło po meczu skomentował Ufuk Talay, a więc trener australijskiej drużyny.
Patryk Klimala z pewnością nie będzie dobrze wspominał swojej decyzji o dołączeniu do Śląska Wrocław. Napastnik pod batutą trenera Jacka Magiery na przestrzeni ostatnich miesięcy zaprezentował się z fatalnej strony, czego finalnym efektem było zesłanie go do trzecioligowych rezerw.
Ostatecznie jednak w trakcie letniego okna transferowego doszło do tymczasowego transferu z jego udziałem.
26-latek w ramach rocznego wypożyczenia z opcją wykupu przeniósł się do Sydney FC. Drużyna ta występuje na co dzień w australijskiej ekstraklasie oraz Pucharze AFC, a więc odpowiedniku Ligi Europy. To właśnie w tych drugich rozgrywkach zanotował on swój premierowy występ w barwach nowego zespołu. Był to wygrany 5-0 mecz przeciwko Eastern SC.Popularne
Klimala tamtego dnia popisał się asystą, do której mógł jeszcze dołożyć bramkę. Finalnie jednak nie wykorzystał on rzutu karnego, po którym udaną interwencję zanotował bramkarz rywali.
Po ostatnim gwizdku sędziego pudło polskiego piłkarza skomentował trener zespołu z Sydney, którym jest Ufuk Talay.
- Anas wykonał dziś świetną robotę i ciężko pracował pomiędzy liniami, zdobył także dwie bramki, a dodatkowo oddał rzut karny Patrykowi. Byłoby miło, gdyby go wykorzystał i zbudował swoją pewność siebie, ale taka jest czasami piłka nożna. Będzie miał jeszcze wiele okazji, żeby to zrobić - powiedział.
Klimala najbliższą okazję do zrehabilitowania się otrzyma zapewne w czwartek 3 października. Wtedy Sydney FC zmierzy się z filipińskim Kaya FC w ramach fazy grupowej Pucharu AFC.
