Waldemar Fornalik traci dwóch zawodników po meczu z Koroną Kielce. „To są poważne urazy”

Trener Waldemar Fornalik wypowiedział się na temat przebiegu przegranego meczu Zagłębia Lubin z Koroną Kielce (0:2).

„Miedziowi” przyjechali do stolicy województwa świętokrzyskiego z zamiarem utarcia nosa gospodarzom i oddalenia się od strefy spadkowej.

Postawionego sobie celu nie osiągnęli i wracają do domu bez jakiejkolwiek zdobyczy punktowej.

Na domiar złego trenera Waldemara Fornalika czeka spory ból głowy w kontekście stanu zdrowia Kajetana Szmyta oraz Dominika Kurminowskiego, którzy z powodu urazów nie dokończyli niedzielnego meczu.

Popularne

Previous

FC Barcelona zdecydowała w sprawie transferu bramkarza

FC Barcelona przeprowadzi wolny transfer bramkarza? Najdrożej wyceniany... odrzut z Rakowa Częstochowa

To już przesądzone. Głośny powrót do FC Barcelony na początku 2025 roku

Niels Frederiksen stracił cierpliwość? Odstawił go od podstawowego składu Lecha Poznań

Lech Poznań straci kluczowego zawodnika?! Atrakcyjna oferta na horyzoncie

Wiemy, z jakim numerem Wojciech Szczęsny zagra w FC Barcelonie

Kibice Barcelony skandowali nazwiska dwóch piłkarzy

Adam Nawałka powróci na trenerską ławkę? „Działacze wiedzą, że mogą na mnie liczyć, ale...”

Next

- Są to poważne urazy. Kajetan Szmyt był już przy linii faulowany przez Miłosza Trojaka i sędzia nie odgwizdał go. Poczuł wtedy, że może sobie pozwolić na więcej agresji i przy drugim wejściu doszło do złamania obojczyka. Jeżeli chodzi o Dawida Kurminowskiego to jest to uraz mięśniowy. Znowu w pobliżu był Trojak i gdzieś go tam zahaczył, co doprowadziło do kontuzji mięśnia dwugłowego - stwierdził szkoleniowiec.

- Wiedzieliśmy, że Korona jest ostatnio groźna u siebie i to się potwierdziło. Mogliśmy otworzyć wynik spotkania, a potem straciliśmy gola po rzucie rożnym. Mało tracimy takich bramek, ale dążyliśmy do wyrównania. Wówczas dostaliśmy drugą bramkę i ten mecz już tak się ułożył - dodał na temat przebiegu rywalizacji.

- Staraliśmy się, ale Korona nie dawała nam stworzyć stuprocentowych okazji. Nie możemy być zadowoleni z wyniku, a z grą bywało różnie. Wierzę, że ta drużyna będzie punktowała i grała lepiej lub chociaż na poziomie, który pozwoli jej punktować - dodał.