Warta Poznań odpowiedziała na zarzuty swojego piłkarza

2024-04-19 16:04:30; Aktualizacja: 7 miesięcy temu
Warta Poznań odpowiedziała na zarzuty swojego piłkarza Fot. Warta Poznań
Jan Chromik
Jan Chromik Źródło: Helsingin Sanomat | Przegląd Sportowy Onet

Niilo Mäenpää udzielił wywiadu fińskiemu dziennikowi „Helsingin Sanomat”, w którym uderzył w Wartę Poznań, której jest zawodnikiem. Na wypowiedź piłkarza zareagował już rzecznik prasowy klubu, Piotr Leśniowski.

Niilo Mäenpää dołączył do Warty Poznań wraz z początkiem 2022 roku. Od tego czasu defensywny pomocnik zanotował dla klubu 69 występów, jednak w trwającym sezonie pojawia się na boisku zazwyczaj jedynie na końcówki spotkań.

Trzykrotny reprezentant Finlandii w trakcie trwającej kampanii zanotował w Ekstraklasie 21 występów, co przełożyło się jednak na jedynie 525 minut. Taka sytuacja nie podoba się 26-latkowi, zwłaszcza że podobno nie otrzymuje on swojego wynagrodzenia na czas, o czym opowiedział w ojczyźnie.

- Często zastanawiam się, co ja do cholery tutaj robię, w Polsce. Nie mam tu rodziny. Nie gram. Wypłaty wynagrodzeń są opóźnione - powiedział pomocnik w trakcie wywiadu dla fińskiego dziennika „Helsingin Sanomat”.

- Wykonuję swoją pracę i staram się wszystko robić tak dobrze, jak to możliwe. A potem oni nie dotrzymują swojej części umowy. Jestem Finem i przywykłem do tego, że pensja przychodzi na czas. Po co mam chodzić na treningi, skoro klub mi nie płaci? - zastanawiał się Mäenpää.

Na słowa piłkarza zareagował już Piotr Leśniowski, czyli rzecznik prasowy Warty.

-  W trwającym obecnie procesie licencyjnym PZPN kluby były zobligowane do przedstawienia dokumentacji potwierdzającej brak zaległości finansowych i Warta Poznań takie dokumenty przekazała. Kondycja finansowa Warty jest stabilna. Informacja o jakimkolwiek opóźnieniu w realizacji zobowiązań - jeśli ma miejsce - jest wyjaśniona i przekazana drużynie z wyprzedzeniem - przekazał Leśniowski za pośrednictwem „Przeglądu Sportowego Onet”.

- Sztab szkoleniowy oraz zespół zawsze wspierały i wspierają Niilo. Było tak również w trudniejszych dla niego chwilach związanych z sytuacją rodzinną, ale też w okresach, w których ze względu na urazy nie był w stanie skutecznie rywalizować o miejsce w składzie. Zawodnik jest ważną częścią zespołu, czego dowodem było miejsce w podstawowym składzie Warty w niedawnym meczu z Koroną Kielce - dodał rzecznik.

Kontrakt Fina z poznańskim klubem wygasa wraz z zakończeniem obecnego sezonu i w takich okolicznościach wydaje się, że raczej nie zostanie on przedłużony.