Wielka szansa dla Sebastiana Szymańskiego. Może trafić tam już zimą

2025-12-19 21:23:36; Aktualizacja: 3 godziny temu
Wielka szansa dla Sebastiana Szymańskiego. Może trafić tam już zimą Fot. Mikolaj Barbanell / Shutterstock.com
Dawid Basiak
Dawid Basiak Źródło: Mounir Boualin [X]

Lada moment do Fenerbahçe trafić ma Joey Veerman. Ten transfer może otworzyć drogę Sebastianowi Szymańskiemu do PSV Eindhoven. Polak cały czas znajduje się na radarze holenderskiego klubu i niewykluczone, że trafi tam już zimą - informuje Mounir Boualin.

Fabrizio Romano poinformował w piątek o zbliżającym się transferze w wykonaniu Fenerbahçe. Turecki gigant wzmacnia środek pola, sprowadzając w swoje szeregi Joeya Veermana z PSV Eindhoven.

Klub ze Stambułu aktywuje klauzulę odstępnego zawartą w umowie pomocnika i pozyska go za ponad 20 milionów euro. Sprawa jest już przesądzona.

Jak się okazuje, ten ruch może mieć bardzo duże znaczenie w kontekście przyszłości Sebastiana Szymańskiego. Polak od pewnego czasu jest łączony z opuszczeniem tureckiej drużyny, a teraz szanse na taki scenariusz znacząco wzrosły.

Kilka miesięcy temu Mounir Boualin przekazał, że Szymańskim jest zainteresowane PSV i jak się okazuje, przedstawiciel Eredivisie cały czas ma na swoim celowniku reprezentanta Polski, o czym poinformował ten sam dziennikarz.

Po nadchodzącym odejściu Veermana w kadrze holenderskiego zespołu zrobi się wolny slot, który już zimą może zostać wypełniony przez 26-latka, choć oczywiście nie jest on jedynym kandydatem. Na ten moment mówi się o wypożyczeniu z zawartą opcją wykupu.

Warto dodać, że ostatnio były już agent piłkarza Mariusz Piekarski zdradził wszystkim na Kanale Sportowym, dlaczego jego podopieczny nie trafił w letnim okresie do PSV. Było wówczas całkiem blisko, ale nie udało się ze względu na wspomnianego już Veermana, który pozostał w zespole.

- Kluby ze sobą rozmawiały, ustaliły wstępnie cenę, ale to była transakcja wiązana. Joey Veerman musiał odejść do Brentfordu. Gdyby to się stało, to Sebek wskoczyłby na jego miejsce i grałby pewnie teraz w Lidze Mistrzów. Nie zgrał się jednak ten timing i to, że nie wyszedł transfer Veermana - przyznał Piekarski.

Dla Szymańskiego byłby to oczywiście powrót na holenderskie boiska, gdzie swego czasu występował w trykocie Feyenoordu Rotterdam. W tamtejszej ekstraklasie w 29 meczach strzelił dziewięć goli i zaliczył cztery asysty.

Bieżący sezon w jego wykonaniu składa się natomiast z 22 występów, okraszonych dwoma trafieniami oraz taką samą liczbą ostatnich podań.