Wisła Kraków: Adrián Guľa podsumował pierwsze pół roku w Ekstraklasie. „Nie jestem zadowolony”

Trener Wisły Kraków Adrián Guľa udzielił wywiadu „Gazecie Krakowskiej”, gdzie podsumował swoją pierwszą rundę w Polsce.

Adrián Guľa ma za sobą pierwszą rundę w roli trenera Wisły Kraków. Prowadzony przez niego zespół spisywał się w Ekstraklasie dosyć przeciętnie. Zdecydowanie lepiej radził sobie w Pucharze Polski, gdzie wiosną powalczy o awans do półfinału.

Teraz Słowak postanowił zabrać głos na temat postawy swojej drużyny w rozmowie z Bartoszem Karczem.

- Mam pełną świadomość, że nie zrealizowaliśmy naszych celów w lidze, że powinniśmy mieć więcej punktów i być wyżej w tabeli. W Pucharze Polski natomiast wykonaliśmy zadanie na ten rok, gramy w tych rozgrywkach dalej. Jeśli natomiast zapyta mnie pan czy jestem zadowolony z tego, co prezentował zespół przez większość jesieni, to odpowiem, że nie. I nie mam tutaj na myśli, tylko wspomnianych punktów i miejsca w tabeli, ale również sposób gry, jaki prezentowaliśmy w wielu meczach - stwierdził.

Popularne

Previous

Mateusz Borek wróży klubowi z Ekstraklasy wielki sukces. „Realnie wkrótce powalczy o mistrzostwo Polski”

Afimico Pululu o ofercie, którą otrzymała za niego Jagiellonia Białystok. „Byłem zaskoczony. To klub z wielkimi tradycjami”

Szykuje się powrót do Legii Warszawa?! „Jeden z najlepszych w ostatnich dwóch kolejkach”

Jagiellonia Białystok nie chce puścić go na zgrupowanie reprezentacji Polski. „Mamy z tym problem”

Gracz Legii Warszawa wywołał burzę tymi słowami. „Takich ludzi trzeba się z tego klubu pozbyć”

„Musi odejść latem”. Kibice Lecha Poznań mają go dość

To jego koniec w Legii Warszawa?! „Musi przyzwyczaić się do ławki”

Wyjaśnione. Już wiadomo, co z Vladanem Kovačeviciem

Next

- Czy jestem rozczarowany? W tym przypadku to nie jest dobre słowo. Po prostu nie jestem zadowolony, z tego jak funkcjonowaliśmy przez większość jesieni - dodał.

Wisła Kraków jesienią borykała się z problemem gry defensywnej. Czego brakowało zespołowi?

- Kompaktowości w grze, koncentracji całej drużyny na defensywie i lepszego zachowania w sytuacjach jeden na jeden. Bo jeśli tracisz tyle bramek, to nie jest wina, tylko obrońców. Pracować muszą wszyscy. Brakowało nam też stabilizacji, musieliśmy często zmieniać ustawienie z różnych przyczyn. To wszystko są drobne sprawy, ale one wpływają na to, że w jednym czy drugim meczu możesz się potknąć, stracić punkty - powiedział.

Ekipa spod Wawelu uda się w styczniu na obóz przygotowawczy do Turcji.

- Jeszcze układamy detale. Już teraz mogę jednak powiedzieć, że zaczynamy 5 stycznia, a w planie jest obóz w Turcji. Tam będziemy chcieli zagrać trzy sparingi, ale wcześniej, bo już 12 stycznia zagramy z Tatranem Liptovsky Mikulas - zakończył.