Wisła Kraków chce tego napastnika. Wkrótce początek rozmów

2025-12-12 23:11:18; Aktualizacja: 1 godzina temu
Wisła Kraków chce tego napastnika. Wkrótce początek rozmów Fot. Olimpik / PressFocus
Norbert Bożejewicz
Norbert Bożejewicz Źródło: Goal.pl

Wisła Kraków zamierza wraz z początkiem 2026 roku przystąpić do negocjacji dotyczących zakontraktowania Łukasza Zjawińskiego z Polonii Warszawa - przekazał Piotr Koźmiński z Goal.pl.

Wychowanek Legii Warszawa należy do grona najskuteczniejszych zawodników występujących na zapleczu Ekstraklasy. Przerodziło się to już w pojawienie sporego zainteresowania jego usługami ze strony polskich oraz zagranicznych ekip.

W związku z tym Łukasz Zjawiński odrzucił perspektywę przedłużenia wygasającego latem kontraktu z Polonią Warszawa, by podjąć nowe wyzwanie w karierze. Otwarcie o zaistniałym fakcie poinformował trener Mariusz Pawlak, dając jednocześnie do zrozumienia, że nie wyobraża sobie utraty 24-latka w połowie obecnego sezonu.

W efekcie zanosi się na to, że „Czarne Koszule” nie zarobią nic na graczu zakontraktowanym w lipcu 2024 roku z Lechii Gdańsk.

Niemniej jednak nie jest to absolutnie wykluczone, ponieważ Veljko Nikitović, pełniący obowiązki dyrektora sportowego Arki Gdyni, zdradził w rozmowie z kibicami, że pytał pierwszoligowca o dostępność napastnika i usłyszał, że jeżeli na stole pojawi się oferta rzędu 500 tysięcy euro, to ten zostanie sprzedany.

Obecnie nic nie wskazuje na to, żeby ktokolwiek sprostał oczekiwaniom Polonii Warszawa, ale Piotr Koźmiński z Goal.pl przekonuje, że Wisła Kraków zamierza wraz z początkiem 2026 roku rozpocząć bezpośrednie negocjacje z piłkarzem.

Jeżeli przyniosą one pozytywny efekt, to wówczas lider I ligi podejmie próbę pozyskania Zjawińskiego jeszcze zimą.

Poniesienie absolutnego fiaska doprowadzi do uruchomienia następnych opcji ofensywnych, znajdujących się na liście przedstawicieli Wisły Kraków.

Obecnie trudno wyrokować, w jaki sposób zachowają się działacze „Białej Gwiazdy”, gdyby osiągnęli porozumienie z 24-latkiem, ale nie z „Czarnymi Koszulami”. Wówczas musieliby poczekać na przybycie atakującego do końca rozgrywek.

Zjawiński strzelił dziesięć goli i zaliczył asystę w 20 występach w tym sezonie.