Wisła Kraków: Ci zawodnicy nadal nie mają kontraktów na nowy sezon
2023-04-05 12:38:33; Aktualizacja: 1 rok temuWisła Kraków radzi sobie na razie świetnie, ale nie wiadomo, jaka czeka ją przyszłość. Po sezonie odejść może bowiem kilku ważnych zawodników.
Wisła Kraków w końcu radzi sobie tak, jakby wymagali tego kibice. Podopieczni Radosława Sobolewskiego w 2023 roku wygrali wszystkie siedem spotkań i mają już tylko punkt straty do drugiego Ruchu Chorzów.
Celem 13-krotnego mistrza Polski jest oczywiście awans i wtedy zapadnie też wiele ważnych decyzji.
Choć na razie pod Wawelem wszyscy skupiają się na tabeli pierwszej ligi, to my postanawiamy nieco wybiec w przyszłość. Latem bowiem wygasają kontrakty kilku zawodników, a wśród nich są liderzy „Białej Gwiazdy”.Popularne
Luis Fernández - bez tego gracza ciężko wyobrazić sobie funkcjonowanie drużyny. W tym sezonie rozegrał on już 23 spotkania i zdobył w nich 18 goli, a do tego zanotował też pięć asyst.
W wielu meczach jego bramki okazywały się kluczowe w kontekście zdobyczy punktowych. Mimo to nie ma pewności, jaka czeka go przyjść. Jego kontrakt latem wygaśnie i ciężko ferować, czy Wisła Kraków będzie w stanie sprostać jego wymaganiom finansowym.
Prawdopodobnie wiele będzie zależało od tego, czy do klubu wejdzie nowy inwestor, ale kluczowy jest też szczebel rozgrywkowy, na którym będziemy oglądać "Białą Gwiazdę” w kolejnych rozgrywkach.
Następną ważną postacią, która może opuścić drużynę Radosława Sobolewskiego, jest David Juncà.
Hiszpan z meczu na mecz prezentuje się coraz lepiej i nie ma wątpliwości, że zainteresowanie nim przejawia coraz więcej zamożniejszych drużyn. Tu chyba podobnie, jak i w kwestii Fernándeza, kluczowy dla przyszłości będzie awans do Ekstraklasy.
W podobnej sytuacji, jak wymieniony duet jest ich rodak Álex Mula.
Przybycie 26-latka do Polski to także spore zaskoczenie, bo mamy do czynienia z graczem, który ma na swoim koncie występy w LaLidze. Mimo to chce pomóc Wiśle Kraków w wywalczeniu promocji. Później decyzja, co dalej.
Wraz z końcem sezonu wygasają wypożyczenia Momo Cissé i Jamesa Igbekemego. O ile ten pierwszy będzie oddany bez żalu, o tyle drugi z nich pokazał się w ostatnim czasie z naprawdę dobrej strony.
Jeśli tylko w klubie pojawią się środki i chęć pracodawcy zawodnika - Realu Saragossa - do negocjacji, to pod Wawelem na pewno z tej możliwości skorzystają.
30 czerwca 2023 roku do historii przejdą też kontrakty Jakuba Błaszczykowskiego i Zdenka Ondráška.
Tu kluczowe będą kwestie zdrowotne, bo obaj wracają do gry po ciężkich kontuzjach. Obaj są mocno związani emocjonalnie z Wisłą Kraków i jeśli tylko będą potrzebni drużynie, to niemalże na pewno będą w niej dalej występować.
W podobnej sytuacji do wymienionej grupy znaleźli się też dwaj młodzi gracze Radosława Sobolewskiego: Dawid Szot i Marcin Bartoń. Żaden z nich nie pełni jednak obecnie ważnej roli w drużynie i wydaje się, że dostaną oni wolną rękę w poszukiwaniu nowych barw.