Wisła Kraków: Jakub Błaszczykowski będzie grał dalej? Jerzy Brzęczek nie pozostawia złudzeń

2022-05-04 17:21:11; Aktualizacja: 2 lata temu
Wisła Kraków: Jakub Błaszczykowski będzie grał dalej? Jerzy Brzęczek nie pozostawia złudzeń Fot. FotoPyK
Paweł Hanejko
Paweł Hanejko Źródło: Sport.pl

Jerzy Brzęczek udzielił Sport.pl wywiadu, w którym poruszył między innymi kwestię przyszłości Jakuba Błaszczykowskiego.

Jakub Błaszczykowski od wielu miesięcy zmaga się z kontuzją zerwania więzadeł krzyżowych. Najpierw starał się leczyć zachowawczo, ale to nie przyniosło wymiernych korzyści. Kiedy miał wrócić, uraz się odnowił.

Z tego powodu musiał przejść operację i teraz powoli wraca do zdrowia.

W ostatnim czasie tak wśród kibiców, jak i mediów pojawia się wiele spekulacji na temat przyszłości 36-letniego skrzydłowego. Nie wszyscy mają pewność, czy wróci na boisko. Głos na ten temat postanowił zabrać trener Wisły Kraków, a prywatnie wujek piłkarza, czyli Jerzy Brzęczek.

- Kuba po tej operacji czuje się lepiej niż po tej, którą miał w 2014 roku. Po tym, co się wydarzyło, jeszcze wróci na boisko. Wiem to, bo widzę jego zaangażowanie w rehabilitację. Będzie chciał się pożegnać z kibicami w stroju sportowym jako czynny zawodnik - stwierdził były selekcjoner reprezentacji Polski.

Odniósł się on także do ostatniej sytuacji, w której Błaszczykowski miał pretensje do arbitrów przy okazji rywalizacji przeciwko Wiśle Płock.

- Piłka to są emocje. Wszyscy z tego żyjemy. Ważne, by te emocje tonować, ale to nie zawsze się udaje. Jeśli masz jakieś zdanie na dany temat, to masz prawo je wypowiedzieć. Potem może być to oczywiście różnie interpretowane, może być przedmiotem dyskusji nakręcania jakiejś spirali. Trudno jest się wczuć w to, co przeżywa Kuba. Po zerwaniu więzadeł nie poddał się operacji, liczył, że wygra walkę z kontuzją rehabilitacją, ciężką pracą. Widziałem, jak on pracuje. Też myślałem, że mu się uda. Bardzo chciałby pomóc drużynie nawet z trybun. Wiemy, jaki ma charakter i pasję do futbolu - dodał.

Cały wywiad dla Sport.pl można przeczytać w tym miejscu.