Choć Vullnet Basha jest zawodnikiem Ionikosu Nikeas, nie chce kontynuować przygody z tym klubem i szuka nowego miejsca pracy. Ostatnio informowaliśmy o jego zbliżających się przenosinach do Wisły Kraków.
Albańczyk rzeczywiście zjawił się w stolicy Małopolski, gdzie przeszedł testy medyczne. Te prawdopodobnie wypadły pomyślnie, ale strony ostatecznie nie doszły do porozumienia w kwestii kontraktu. Wydaje się więc, że na ten moment temat po prostu umarł.
Nie oznacza to jednak, że 31-latek porzucił chęć powrotu do Polski. Jak udało nam się dowiedzieć, możliwe, że zasili inny zespół z Polski. W tym momencie chce go Zagłębie Sosnowiec.
Kierunek nie powinien nikogo dziwić, bo trenerem pierwszoligowca jest przecież były zwierzchnik środkowego pomocnika, czyli Artur Skowronek. Obaj panowie współpracowali ze sobą w Wiśle Kraków i najwyraźniej dobrze wspominają tamten okres. Możliwe więc, że wkrótce ich drogi zejdą się ponownie.
Jednokrotny reprezentant Albanii rozegrał w minionym sezonie w Grecji łącznie pięć spotkań.
Umowa wiąże go z Ionikosem Nikeas do 30 czerwca 2022 roku, więc jest do wzięcia na zasadzie wolnego transferu.
***
AKTUALIZACJA 06/06: Wisła Kraków ponownie jest w grze o Vullneta Bashę. Albańczyk zbliża się do przenosin pod Wawel. W zeszłym tygodniu przeszedł testy medyczne, więc pozostaje kwestia dogrania ostatnich szczegółów umowy. Kiedy to się stanie, złoży podpis pod dokumentem i sprawa zostanie zamknięta.