Wisła Kraków znów wygra Puchar Polski? Obrońca zabrał głos

Wisła Kraków z Zawiszą Bydgoszcz powalczy o ćwierćfinał Pucharu Polski. Wcześniej wywiadu dla Łączy nas piłka udzielił gracz ekipy spod Wawelu, Mariusz Kutwa.

Mariusz Kutwa to reprezentant Polski do lat 21, który dysponuje sporym potencjałem. Mimo to ostatnio stracił miejsce w składzie Wisły Kraków, o czym opowiedział w rozmowie z Łączy nas piłka.

- Terminy meczów ligowych po kadrze bywają trudne. Często gramy dwa–trzy dni po powrocie, co jest wymagające. Ktoś zagra dobrze w lidze i trudno go zmienić. Jeśli popełni błąd – moją rolą jest wskoczyć i wykorzystać swoją szansę. W Wiśle rywalizacja jest duża na każdej pozycji. Każdy prezentuje poziom pozwalający grać. Po jednym zgrupowaniu straciłem miejsce, bo ktoś zagrał świetne spotkanie. Po kolejnym ja zagrałem dobrze. Sprawiamy trenerowi Mariuszowi Jopowi pozytywny ból głowy przed każdym meczem, a on decyduje. My robimy swoje. Także dzięki temu trener Jerzy Brzęczek może na mnie liczyć w reprezentacji każdym momencie. Nieważne, czy w klubie gram regularnie, czy wchodzę rzadziej – zawsze jestem gotowy - stwierdził.

Czy Wisła Kraków może w tym sezonie powalczyć o Puchar Polski?

Popularne

Previous

„Rekord transferowy Ekstraklasy jest w zasięgu”. Lech Poznań już próbował

Jan Urban zachwycony reprezentantem Polski. „Ma cechy lidera”

Legia Warszawa zapłaci za niego pięć milionów złotych? „Gra jest dużo warta”

Sensacyjny transfer Arkadiusza Milika?! „Realny scenariusz”

Rekordowy transfer z Ekstraklasy do Bundesligi? „Ma potencjał”

Obrońca wraca do Lecha Poznań

Czesi wyśmiewają gracza Legii Warszawa. „Bezużyteczny, płaczliwy. Drewniak”

Cel transferowy Lecha Poznań i Rakowa Częstochowa do wzięcia w zimie?!

Next

- Zdecydowanie. Puchar jest dla nas tak samo ważny, jak liga. W drużynie – czy to z trenerami, czy między sobą – powtarzamy, że gramy o najwyższe cele. Chcemy powalczyć o oba: awans i Puchar Polski - dodał.

Początek meczu Zawisza Bydgoszcz - Wisła Kraków w ramach 1/8 finału Pucharu Polski o 20:45.