Wissam Ben Yedder złożył w sądzie zeznania w sprawie o gwałt. Przyznał się do problemu

Była gwiazda AS Monaco Wissam Ben Yedder stawiła się w sądzie, aby złożyć zeznania w sprawie domniemanej napaści seksualnej. 34-latek zasłaniał się niepamięcią spowodowaną ciągiem alkoholowym.

19-krotny reprezentant Francji pochodzenia tunezyjskiego oraz jego brat zostali oskarżeni przez dwie młody kobiety w wieku 19 i 20 lat o zmuszanie ich do wykonywania czynności seksualnych w aucie w regionie Alp Nadmorskich. Służby ujęły potencjalnych sprawców. 6 września zostali aresztowani.

Prokurator domaga się przynajmniej 2,5 roku więzienia. Użył on stwierdzenia, że swoją ofiarę potraktował niczym „kawałek mięsa”. Zeznania kobiet miały obnażyć króla strzelców Ligue 1 2019/2020.

Pozwany stawił się w sądzie, gdzie odbywa się postępowanie. W sali rozpraw Ben Yedder przyznał się jedynie do problemu z alkoholem, który miał u niego zamazać wspomnienia z czasu, gdy mógł dopuścić się zakazanego czynu.

Popularne

Previous

Michał Probierz wybrał podstawowego bramkarza reprezentacji Polski. Koniec rotacji

OFICJALNIE: Podpisał kontrakt na... cztery mecze. Zaskakujący ruch byłego napastnika Górnika Zabrze i Piasta Gliwice

„To prawdopodobnie jego ostatni sezon w Legii Warszawa”

Rekord transferowy Ekstraklasy?! Legia Warszawa przyśpiesza

José Mourinho wysłał ludzi po reprezentanta Polski! Bardzo chce tego transferu

Michał Probierz szuka zawodnika na tę pozycję. Najlepszy kandydat „siedzi w domu na kanapie”

Piłkarz Legii Warszawa nie zagra już u Gonçalo Feio?!

Ryōya Morishita nie dla Legii Warszawa?! Pojawili się chętni na transfer

Next

– Piłem i nie pamiętam, co się wydarzyło tamtej nocy. To był dla mnie trochę trudny czas. Miałem problemy z agentami, żoną... piłem przez trzy, cztery dni – wyjawił pod przysięgą przed sądem bezrobotny zawodnik.

– Nie przestawałem i coraz bardziej to się nasilało. Byłem pod wpływem alkoholu, powinienem był przestać, ale wówczas nie byłem sobą. Alkohol sprawił, że zapomniałem i przestałem myśleć. Zdaję sobie sprawę, że to największy błąd w moim życiu. Jestem osobą samotną, trudno mi zaufać ludziom. Wielokrotnie zostałem zdradzony. Szukałem schronienia w alkoholu – przyznał.

Sportowiec tłumaczył również, że niedawno przeszedł dwutygodniowy detoks w Szpitalu Uniwersyteckim w Nicei. W jego imieniu obrona dodała, iż wstąpił do grupy Anonimowych Alkoholików.

Wyrok w całej sprawie zapadnie 12 listopada.

Przed wygaśnięciem kontraktu z AS Monaco wraz z końcem czerwca Ben Yedder zanotował 20 trafień i dwie asysty w 34 meczach.