Wojciech Szczęsny wskazał cel transferowy

Wojciech Szczęsny prawdopodobnie opuści Juventus, ale nie trafi do Al Nassr, jak zapowiadano od kilku tygodni. Golkiper reprezentacji Polski ma jasny cel transferowy i jest nim pozostanie we Włoszech - twierdzi Gianluca Di Marzio. Do tej pory łączono go między innymi z przenosinami do Monzy.

Wojciech Szczęsny ma wprawdzie ważny kontrakt z Juventusem do 30 czerwca 2025 roku, ale są przesłanki ku temu, że nie zdoła go wypełnić. Wszystko przez zmianę trenera i przybycie do klubu Thiago Motty. 41-latek nie widzi bowiem Polaka w swojej koncepcji i pozyskał już następcę w postaci Michele Di Gregorio z Monzy.

W takim wypadku, jeśli były golkiper Arsenalu nie chce spędzić następnego sezonu na ławce, musi poszukać dla siebie zatrudnienia w innym miejscu. W ostatnich tygodniach sporo mówiło się o przeprowadzce do Al Nassr. Niektóre media sugerowały nawet, że transfer jest właściwie dopięty. Ostatecznie jednak 34-latek na Bliski Wschód nie trafi. Tam bliżej do przeprowadzki Edersonowi z Manchesteru City

Co w takim razie ze Szczęsnym? Rąbek tajemnicy uchylił Gianluca Di Marzio. Jego zdaniem golkiper ma jasny cel i jest nim pozostanie na Półwyspie Apenińskim. Prawdopodobnie będzie oczekiwał zatem na odpowiednie propozycje.

Popularne

Previous

Michał Probierz wybrał podstawowego bramkarza reprezentacji Polski. Koniec rotacji

„To prawdopodobnie jego ostatni sezon w Legii Warszawa”

„Dlatego odrzuciłem ofertę Lecha Poznań”

Jak radzi sobie Vladan Kovačević po odejściu z Rakowa Częstochowa?

Na to czekali kibice FC Barcelony! „On wraca”

Thiago Motta wykonał telefon do reprezentanta Polski. Transfer do Juventusu możliwy już w styczniu?!

Michał Probierz szuka zawodnika na tę pozycję. Najlepszy kandydat „siedzi w domu na kanapie”

Jego czas w Lechu Poznań dobiega powoli końca. „Prawdopodobnie nie będzie miał przedłużonej umowy”

Next

Do tej pory łączono go z Monzą, ale z tego kierunku na razie brak konkretów.

- Wojciech Szczęsny nadal znajduje się w gronie kandydatów do zastąpienia Michele Di Gregorio w Monzy. Polski bramkarz mógłby obrać odwrotną drogę do Włocha, pozostając tym samym na Półwyspie Apenińskim, zgodnie z jego wolą.

34-latek występuje w Juventusie od lipca 2017 roku, kiedy to pozyskano go za nieco ponad 18 milionów euro. Od tamtej pory rozegrał łącznie ponad 250 meczów.