Wraca temat półautomatycznego wykrywania spalonych

Wraca temat półautomatycznego wykrywania spalonych fot. FotoPyk
Kamil Freliga
Kamil Freliga
Źródło: ESPN

FIFA może wprowadzić system półautomatycznego wykrywania pozycji spalonej jeszcze przed przyszłorocznymi Mistrzostwami Świata. ESPN donosi, że federacja myśli też o modyfikacji samego przepisu.

Zmiany w zasadach miałyby dotyczyć sytuacji podobnych do tej, która wywołała wiele kontrowersji po finałowym meczu Ligi Narodów między Hiszpanią i Francją. Leżący na murawie Eric García dotknął wtedy piłki zmierzającej do Kyliana Mbappé, przez co ofsajd nie został odgwizdany i bramka dla mistrzów świata została uznana. Nowe przepisy, którą mogą wejść w życie od nowego sezonu, miałyby dawać defensorom większe pole manewru. 

Podczas licznych dyskusji o decyzji sędziego z tamtego spotkania, często przewijał się temat technologii, która miałaby w przyszłości pomagać arbitrom w ocenie tego, czy dany piłkarz znajduje się na spalonym. Jako problem często wskazywało się długi czas, jaki siedzącym na VAR-ze asystentom zajmuje rozstrzygnięcie spornych sytuacji. Na nowy system bardzo liczy Arsène Wenger, a o planach jego wprowadzenia już w 2019 roku pisał ESPN. Pracują nad nim szwedzkie ChyronHego i brytyjski HawkEye, znany również z innych sportów dostawca Goal Line Technology. 

Inżynierowie obu firm współpracowali już przy tworzeniu Wirtualnych Linii Spalonego, które wykorzystywane są przez VAR obecnie i nie są rozwiązaniem doskonałym, bo wykorzystują dwuwymiarowy obraz telewizyjny. Kolejnym, wprowadzonym w Katarze krokiem ma być system półautomatycznego wykrywania spalonych bazujący już na sztucznej inteligencji. Za pomocą specjalnych kamer śledzony jest ruch piłki i kończyn zawodników, tworzy się trójwymiarowy model i na tej podstawie system sam ofsajd. Informacja zwrotna ma docierać do sędziego głównego w mniej niż pół sekundy. Obecnie sprawdzanie potencjalnych spalonych potrafi trwać nawet kilka minut.

Firmy miały poinformować FIFĘ, że nowy system jest gotowy do użycia. Oznacza to tyle, że podczas przyszłorocznych Mistrzostw Świata będzie już prawdopodobnie możliwe jego zastosowanie. 

Technologia była testowana podczas dwóch ostatnich edycji Klubowych Mistrzostw Świata i efekty okazują się zadowalające. Wprowadzenie rozwiązania w ligach (w tym Lidze Mistrzów) planuje się na początek sezonu 2023/2024. 




Zobacz również

Relacje transferowe na żywo [LINK] Relacje transferowe na żywo [LINK] „Transferowy Flop Sezonu” Ekstraklasy wybrany. „Nic go nie przebije” „Transferowy Flop Sezonu” Ekstraklasy wybrany. „Nic go nie przebije” Co zrobił Patryk Klimala?! Katastrofalne pudło w kluczowej akcji [WIDEO] Co zrobił Patryk Klimala?! Katastrofalne pudło w kluczowej akcji [WIDEO] OFICJALNIE: Poznaliśmy pierwszego spadkowicza Premier League w sezonie 2023/2024. 63 na minusie OFICJALNIE: Poznaliśmy pierwszego spadkowicza Premier League w sezonie 2023/2024. 63 na minusie Mohamed Salah wściekły na Jürgena Kloppa. „Będzie ogień, jeśli coś powiem” [WIDEO] Mohamed Salah wściekły na Jürgena Kloppa. „Będzie ogień, jeśli coś powiem” [WIDEO] „Jestem w trakcie zbierania szczęki z podłogi”. Kapitalny gol gwiazdy Górnika Zabrze [WIDEO] „Jestem w trakcie zbierania szczęki z podłogi”. Kapitalny gol gwiazdy Górnika Zabrze [WIDEO] Widzew Łódź zdecydował w sprawie Rafała Gikiewicza Widzew Łódź zdecydował w sprawie Rafała Gikiewicza FC Barcelona wreszcie znalazła następcę Sergio Busquetsa? Zaawansowane negocjacje FC Barcelona wreszcie znalazła następcę Sergio Busquetsa? Zaawansowane negocjacje

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy