Wrócił temat hitowego transferu Nicolasa Jacksona. Zaskoczenie
2025-09-01 12:36:35; Aktualizacja: 2 godziny temu
Chelsea w wyniku kontuzji Liama Delapa zerwała w niedzielę umowę wypożyczenia Nicolasa Jacksona do Bayernu Monachium. Okazuje się, że mimo komplikacji Senegalczyk ostatecznie może trafić do niemieckiego giganta, ponieważ oba kluby wznowiły negocjacje - donosi Florian Plettenberg.
Poszukujący nowej opcji do ataku Bayern Monachium w ostatnim czasie osiągnął porozumienie z Chelsea w sprawie wypożyczenia Nicolasa Jacksona.
Senegalczyk udał się do Bawarii, by przejść testy medyczne przed transferem czasowym o wartości 15 milionów euro, zawartą opcją wykupu za łącznie 80 milionów euro, a także nieujawnionym procentem od następnej sprzedaży.
Nagle jednak doszło do pechowej sytuacji, ponieważ w sobotnim meczu z Fulham kontuzji nabawił się Liam Delap. Z tego powodu Chelsea zerwała umowę wypożyczenia Jacksona, co potwierdził dyrektor Max Eberl.Popularne
- Nie mam możliwości działania. Powiemy zawodnikowi i jego agentowi, że muszą wrócić do Londynu, jest piłkarzem Chelsea. W ciągu ostatnich 48 godzin postaramy się znaleźć rozwiązanie - przyznał Eberl na łamach „Bilda”.
Najnowsze wieści w sprawie Jacksona przekazał natomiast Florian Plettenberg i jak się okazuje, atakujący, który nie widzi już siebie w strukturach londyńskiej ekipy, mimo sporych komplikacji i uciekającego czasu może finalnie trafić do Bayernu, ponieważ przedstawiciele obu klubów przystąpili do ponownych negocjacji.
Najbliższe godziny wyjaśnią nam tę kwestię i przyniosą odpowiedź na to, czy niemieckiemu gigantowi ostatecznie uda się dopiąć transakcję z udziałem Jacksona.
24-latek został sprowadzony przez „The Blues” w połowie 2023 roku z Villarrealu za 37 milionów euro. Od tamtego momentu popisał się 30 golami oraz dwunastoma asystami w 81 rozegranych spotkaniach.