Obaj zawodnicy przez kilka sezonów grali ze sobą w Liverpoolu. Już po zakończeniu piłkarskiej kariery Gerrard wziął się za trenowanie, zostając szkoleniowcem w akademii „The Reds”. Obecnie legenda klubu z Anfield jest w nim odpowiedzialna za wyniki zespołu U-18, a także drużyny występującej w UEFA Youth League (ostatnio przegrała ona 1:2 ze Spartakiem). Alonso uważa jednak, że to dopiero początek wspaniałej trenerskiej przygody kolegi z boiska.
- Dokładnie przyglądałem się
wczesnym etapom jego kariery i mogę powiedzieć, że z całą
pewnością ma wszystkie potrzebne cechy do tego, by stać się
wielkim szkoleniowcem i pewnego dnia - menedżerem Liverpoolu.
-
Możesz oczywiście być świetnym piłkarzem i zupełnie innym
szkoleniowcem. To bowiem zupełnie inna bajka. On jest jednak
całkowicie skupiony na tym, co robi i jeśli uda mu się przekazywać
wszystkie wiadomości, będzie naprawdę dobry - powiedział Hiszpan.
Warto dodać, że 114-krotny reprezentant swojego kraju, który występował w Liverpoolu w latach 2004-09, również ma w planach zostać trenerem. Znakomity pomocnik poinformował o tym ostatnio na swoim Instagramie.