Z Serie A do Legii Warszawa?!
2018-07-29 12:14:39; Aktualizacja: 6 lat temuLegia Warszawa stara się o pozyskanie nowego obrońcy.
Warszawianie dokonali tego lata kilku wzmocnień, ale działacze wciąż przeczesują rynek w poszukiwaniu środkowego obrońcy. Aktualnie jest to priorytet ekipy z Łazienkwoskiej, lecz sprawa pozyskanie stopera nie jest taka łatwa. „Wojskowi” celują w gracza, który ma za sobą grę w poważnej lidze, a to wiąże się z większymi kosztami transferu.
Portal „Legia.net” informuje, że w tym momencie głównym celem jest defensor Torino - Arlind Ajeti. 24-latek zaczynał swoją przygodę z piłką w FC Basel, a następnie trafił do Włoch, gdzie sprowadziło go Frosinone. Następnie gracz został wykupiony przez Torino.
Zawodnik cieszy się dość sporym zainteresowaniem, co zawyża cenę. Mimo to Legia uczyniła już pierwsze kontakty w sprawie transferu i rozmawiała z agentem piłkarza. Na konkretne negocjacje trzeba jednak jeszcze poczekać, ponieważ warunki finansowe operacji sprawiają, że „Legioniści” wolą najpierw zorientować się czy zagrają w fazie grupowej europejskich pucharów. Uczestnictwo w turnieju wygenerowałoby środki, które znacznie ułatwiłyby starania o Albańczyka.Popularne
Tak jak wspomniano, Legia nie jest jednak osamotniona w walce o Ajetiego. Jego usługami interesuje się przede wszystkim Crotone, w którym gracz ostatnio grał na wypożyczeniu. Gracza chciałoby również Palermo, transfer do któregoś z tych klubów oznaczałby jednak dla zawodnika konieczność gry w Serie B. Chęć sprowadzenia obrońcy wykazują również Freiburg oraz Nimes Olympique.
Ajeti jest 17-krotnym reprezentantem Albanii, a ze swoją drużyną uczestniczył choćby w EURO 2016. Początkowo grał jednak dla młodzieżowych kadr Szwajcarii, ponieważ to właśnie w tym kraju się urodził i rozwijał. Na grę dla „Orłów” zdecydował się w 2014 roku, ale w oficjalnych meczach mógł grać dopiero od 2015, ponieważ dopiero wtedy uregulował formalnie kwestię swojego obywatelstwa.
Przypomnijmy, że oprócz obrońcy Torino na celowniku Legii znajduje się Milos Kosanović. Cena za niego wynosi około 1,5 miliona euro i choć warszawianie starali się ją zbić, na razie ta sztuka się nie udała. Tak jak w przypadku Ajetiego, klub musi poczekać na ewentualny awans do fazy grupowej Ligi Mistrzów lub Ligi Europy.