Za nami gorący styczeń. 33 najciekawsze transfery zimowego okna
2019-02-04 12:28:00; Aktualizacja: 5 lat temuZa nami zimowe okno transferowe. Przynajmniej, jeśli chodzi o topowe europejskie ligi. Postanowiliśmy wybrać najciekawsze naszym zdaniem transakcje, które zostały przeprowadzone w ostatnich tygodniach.
Timothy Weah (Paris Saint-Germain –Celtic, wypożyczenie)
18-letni napastnik stosunkowoniedawno został włączony do pierwszego zespołu PSG. Mimowielkiego talentu, na razie nie mógł tam liczyć na regularnewystępy. Wypożyczenie było dla niego najlepszym wyjściem. WSzkocji syn legendarnego George’a Weaha już zaczął zresztąstrzelać gole. Wkrótce może być o nim bardzo głośno.
KamilGrabara (Liverpool – Aarhus GF, wypożyczenie)
Półroku temu Liverpool nie wyraził zgody na wypożyczenie młodzieżowegoreprezentanta Polski. Tym razem było inaczej. 20-latek nie doczekałsię na razie na debiut w pierwszej drużynie „The Reds” i wnajbliższych miesiącach raczej by się to nie zmieniło. Podobniejak w przypadku Weaha - czasowy transfer może mu tylkopomóc.
Jermain Defoe (Bournemouth – Rangers FC,wypożyczenie)
Na koncie 496 spotkań, 163 bramki i 27asyst w Premier League. Ostatnio coraz rzadziej pojawiał się namurawie, więc poprosił o transfer. Mimo 36 lat na karku, cały czasnie schodzi poniżej pewnego poziomu i będzie sporym wzmocnieniemRangersów, za których wyniki odpowiada jego były kolega zreprezentacji Anglii - Steven Gerrard.
Shinji Kagawa(Borussia Dortmund – Beşiktaş, wypożyczenie)
Japończykachciały m.in. Bordeaux, AS Monaco i Hannover 96. Ostatecznieskończyło się na Turcji i Beşiktaşie. W tym sezonie 29-latek wzasadzie w ogóle nie grał, notując tylko cztery występy wewszystkich rozgrywkach. Ofensywny pomocnik wciąż ma jednak sporo dozaoferowania i nie zdziwi nas, jeśli zacznie błyszczeć w nowychbarwach.
Peter Crouch (Stoke City –Burnley, transfer definitywny)
Wydawało się, żeprzygoda dwumetrowego napastnika z Premier League już definitywniedobiegła końca. Na ostatniej prostej dość niespodziewanieprzeniósł się on jednak do Burnley. 38-latek najlepsze sezony majuż za sobą, ale być może powiększy swój dorobek na najwyższymrodzimym szczeblu. Do tej pory strzelił tam 106 goli.
Robinho(Sivasspor - İstanbul Başakşehir, dwa miliony euro)
35-letniBrazylijczyk wciąż gra i ma się świetnie. W pierwszej częścisezonu 99-krotny reprezentant swojego kraju strzelił osiem goli izanotował dwie asysty w 16 spotkaniach tureckiej ekstraklasy.Wygasająca umowa z Sivassporem i wiek sprawiły, że jegościągnięcie nie wiązało się z dużym wydatkiem dla Başakşehiru.W Stambule ma pomóc w zdobyciu mistrzostwa kraju.
YouriTielemans (AS Monaco – Leicester City, wypożyczenie)
Ojego transferze przesądziło zwolnienie Thierry’ego Henry’ego ipowrót do Monaco Leonardo Jardima. Z przeprowadzką do PremierLeague był łączony jeszcze przed tym, jak trafił do ASM. Na KingPower Stadium będzie mógł udowodnić swoją wartość. Na raziepojawiały się przeczące sobie informacje na temat tego, czyLeicester ma opcję wykupu 21-letniego belgijskiegopomocnika.
Dominic Solanke (Liverpool –Bournemouth, 21 milionów euro)
Transfer z początkustycznia. Jego potwierdzenie było sporą niespodzianką. Chwilęwcześniej Solanke nie pokazał się bowiem z dobrej strony natestach medycznych przed przenosinami do Crystal Palace. Po drugie -Liverpool miał opuścić na początku tylko na zasadziewypożyczenia. W barwach Bournemouth 21-latek ma zacząć regularniewystępować w Premier League.
Rabbi Matondo (ManchesterCity – Schalke 04, dziewięć milionów euro)
18-letniskrzydłowy, który reprezentuje walijskie barwy, poszedł śladamiJadona Sancho i zamienił City na Niemcy. Utalentowany zawodnik niezadebiutował w pierwszym zespole klubu z Etihad, ale błyszczał wdrużynie do lat 23. Będzie potrzebował trochę czasu naaklimatyzację, ale to materiał na gwiazdę całej Bundesligi.
Jean-Clair Todibo (Toulouse – Barcelona, milion/dwamiliony euro)
Miał trafić do Barcelony latem, aleKatalończycy przyśpieszyli jego transfer i zawitał na Camp Nou jużteraz. To dobre posunięcie, bo w rodzimym klubie już kilka miesięcytemu został odsunięty na boczny tor. 19-letni stoper jestporównywany do Raphaëla Varane’a. To może być znakomitainwestycja.
Brahim Díaz (Manchester City – Real Madryt,17 milionów euro plus bonusy)
Równolatek Todibo. Realpróbował, próbował i w końcu udało mu się zakontraktowaćhiszpańskiego pomocnika, który nie mógł liczyć na regularnewystępy w City. W Madrycie wcale nie będzie mu o nie łatwiej, alepiłkarzowi zależało na powrocie do Hiszpanii. Opiewająca na 750milionów euro klauzula wykupu wpisana w jego kontrakt mówi sama zasiebie.Popularne
Miguel Almirón (Atlanta United –Newcastle United, 24 miliony euro)
24-letni ofensywnypomocnik znajdował się na celownikach Arsenalu i Tottenhamu, alewybrał Newcastle, które pobiło tym samym swój transferowy rekord.Paragwajczyk ma za sobą najlepszy sezon w dotychczasowej karierze.Strzelił 13 goli i zanotował tyle samo asyst w koszulce Atlanty,walnie przyczyniając się do zdobycia przez nią mistrzostwa MLS.
Mbaye Diagne (Kasımpaşa– Galatasaray, 10 milionów euro)
Po powrocie z Chin ipodpisaniu umowy z Kasımpaşą strzelił dla tureckiej ekipy 32 golew 36 spotkaniach. W tym sezonie zanotował już 20 (!) ligowychtrafień i jest na najlepszej drodze do sięgnięcia po koronę królastrzelców. 27-letni Senegalczyk ma pomóc Galatasaray w przegonieniuBaşakşehiru.
Dawid Kownacki (Sampdoria –Fortuna Dusseldorf, wypożyczenie z opcją wykupu)
Sampdoriadługo nie chciała puścić kapitana młodzieżowej reprezentacjiPolski, ale Fortunie w końcu udało się dojść do porozumienia zWłochami. Kownacki chce regularnie grać i w trzynastym zespoleBundesligi będzie miał do tego więcej okazji. Dobry ruch. Równieżmając na uwadze kadrę. Przypomnijmy, że w czerwcu odbędą sięMłodzieżowe Mistrzostwa Europy.
Filip Jagiełło (ZagłębieLubin – Genoa, 1,2 miliona euro)
Znakomita formaKrzysztofa Piątka w barwach Genoi zrobiła swoje i działacze klubuz Ligurii nie zastanawiali się zbyt długo nad pozyskaniem kolejnegoPolaka. Spekulowało się o Karolu Świderskim i Mariuszu Stępińskim,padło na Jagiełłę. Trzeba życzyć mu powodzenia. Pozostanie nadrugą część sezonu w Lubinie wydaje się dobrym pomysłem.
Szymon Żurkowski (Górnik Zabrze – Fiorentina, 3,7miliona euro plus bonusy)
To samo można napisać oŻurkowskim, który również od razu został wypożyczony dodotychczasowego klubu. 21-latek przez długi czas był łączony zzagranicznym transferem. Podobno interesował się nim Juventus.Jeśli pomocnik dalej będzie się rozwijał, na pewno kiedyś będziejeszcze miał możliwość przenieść się do Turynu.
SebastianWalukiewicz (Pogoń Szczecin – Cagliari, cztery milionyeuro)
Półtora roku temu Pogoń pozyskała 18-letniegostopera na zasadzie wolnego transferu, płacąc za niego Legii raptem60 tysięcy złotych ekwiwalentu za wyszkolenie. Szczecinianiezrobili kapitalny interes. W tym sezonie Walukiewicz rozegrał już18 meczów w Ekstraklasie i dokończy go nad Wisłą. Potem czas naWłochy.
Karol Świderski (Jagiellonia Białystok – PAOK,dwa miliony euro)
Z pozoru słabszy kierunek niż Serie A,ale to bardzo ciekawy transfer. PAOK zrobił już świetny ruch,ściągając z Ekstraklasy Aleksandara Prijovicia. Ze Świderskim mabyć podobnie. Jeśli 22-latek szybko odpali (a trafił już dosiatki), z ugruntowaną pozycją w Europie trafi do mocniejszegoklubu.
Denis Suárez (Barcelona – Arsenal, wypożyczeniez opcją wykupu)
Po kilku turach negocjacji w pewnymmomencie wydawało się, że 25-latek ostatecznie zostanie wKatalonii. Działaczom Arsenalu udało się jednak dopiąć jegoczasowy transfer. Teraz wszystko zależy od Hiszpana. Jeśli pokażesię z dobrej strony w Anglii, „Kanonierzy” powinni go wykupić zBarcelony.
Wu Lei (Shanghai SIPG – Espanyol, dwa milionyeuro)
Z reguły to gwiazdy europejskiejpiłki przechodzą do Chinese Super League, a nie odwrotnie. 27-letniChińczyk w sezonie 2018 sięgnął po koronę króla strzelców i wogóle zdobył najwięcej bramek w historii tych rozgrywek (102, dotego 57 asyst). Jesteśmy bardzo ciekawi, jak atakujący poradzisobie w LaLiga.
Mario Balotelli (Nice – OlympiqueMarsylia, transfer definitywny)
W dwóch pierwszychsezonach zdobył dla Nice 33 bramki w Ligue 1. W obecnym było jużgorzej i „Balo” musiał zmienić barwy. Przeprowadzka do Marsyliinie była żadną niespodzianką, bo klub ze Stade Vélodrome kusiłgo już parę razy. 28-latek przygodę z nowym klubem zaczął odtrafienia w meczu z Lille. Powinno być dobrze.
GelsonMartins (Atletico Madryt – AS Monaco, wypożyczenie)
Gdygrał w Sportingu, chciało go z pół Europy. Koniec końców23-letniego portugalskiego skrzydłowego przechwyciło Atletico. Jegoprzygoda z „Rojiblancos” nie rozpoczęła się jednak najlepiej imadrytczycy zdecydowali się go szybko wypożyczyć. W Monaco Martinsma wrócić na właściwe tory i pomóc utrzymać się w Ligue 1.
Cesc Fabregas (Chelsea – AS Monaco, transferdefinitywny, w grę prawdopodobnie wchodzą bonusy związane zwystępami)
Doświadczony hiszpański pomocnik odgrywałcoraz mniej ważną rolę w zespole Chelsea i transfer stał sięnieunikniony. Na Monaco namówił go były kolega z Arsenalu -Thierry Henry. 41-latka w klubie już nie ma, ale Fabregas dalej możebyć największą gwiazdą zespołu prowadzonego przez LeonardoJardima.
Michy Batshuayi (Chelsea –Crystal Palace, wypożyczenie)
Jeszcze nie tak dawno temubłyszczał na wypożyczeniu w Borussii Dortmund. Tak samo miało byćw Valencii, ale w LaLiga 25-letni napastnik zdobył tylko jednąbramkę i działacze „Nietoperzy” skrócili jego pobyt w klubie.W Londynie ma wrócić do formy. Jeden z hitów dość słabegoostatniego dnia zimowego okna.
Kevin-Prince Boateng(Sassuolo – Barcelona, wypożyczenie z opcją wykupu)
Toz kolei jeden z najbardziej zaskakujących transferów całego okna.Jeszcze kilka tygodni temu nikt nie wierzyłby w jego realizację.Biorąc jednak pod uwagę to, że Barcelona szukała doraźnegouzupełnienia składu, a 31-latek może występować na kilkupozycjach - ruch nabiera sensu. Powinien przydać się ErnestoValverde.
Aleksandar Prijović (PAOK – AlIttihad, 10 milionów euro)
Skupiliśmy się głównie naEuropie, ale transferu „Prijo” pominąć nie można. Byłyekstraklasowicz zmienił klub za 10 milionów euro i jest to naprawdęduża sprawa. Patrząc na jego statystyki w PAOK-u (55 goli i osiemasyst w 86 spotkaniach), nie można się temu dziwić. Coś nam sięwydaje, że w Arabii Saudyjskiej 28-latek będzie trafiał do siatkiz podobną regularnością.
Alphonso Davies (VancouverWhitecaps – Bayern, 10 milionów euro)
Wielka nadziejakanadyjskiego futbolu. Bayern w swoim stylu poinformował otransferze 18-latka na długo przed otwarciem zimowego okna. Wsezonie 2018 strzelił on osiem goli i zanotował 10 asyst w MLS.Pewnie będzie potrzebował trochę czasu, ale prędzej czy późniejpowinien zacząć kręcić podobne liczby w barwach mistrzaNiemiec.
Álvaro Morata (Chelsea - Atlético Madryt,wypożyczenie z opcją wykupu)
Gdy w 2017 roku przechodziłdo Chelsea z Realu Madryt, spodziewano się po nim znacznie więcej.Od tamtej pory Hiszpan zdobył dla „The Blues” 24 bramki.26-latek nie znajdował się w planach Maurizio Sarriego i jegotransfer wyszedł na dobre z każdej ze stron. W Atlético napastnikszkolił się jako junior.
Leandro Paredes (Zenit – ParisSaint-Germain, 40 milionów euro plus bonusy)
Defensywypomocnik spędził w Rosji półtora roku, rozgrywając w tym czasie61 spotkań (10 bramek i 15 asyst) w koszulce Zenitu. Cały czas matylko 24 lata i wydaje się, że najlepsze sezony dopiero przed nim.Dodajmy, że Argentyńczyk załapał się do czołowej dziesiątkinajwiększych transferów w historii PSG.
Lucas Paquetá (Flamengo– Milan, 35 milionów euro)
21-letniego Brazylijczykakusiło kilku europejskich gigantów. W pewnym momencie wydawałosię, że ofensywny pomocnik trafi do PSG, ale ostatecznieskuteczniejszy okazał się Milan, który w trakcie negocjacji miałasa w rękawie w osobie Kaki. Paquetáma wszystko, żeby błyszczeć na Starym Kontynencie.
GonzaloHiguaín (Juventus – Chelsea, wypożyczenie z opcją jegoprzedłużenia i wykupu)
Szybko poszło. Argentyńczykdopiero co przenosił się przecież z Juventusu do Milanu. W Chelseachciał go Maurizio Sarri, co może okazać się kluczowe. Pod jegoskrzydłami Argentyńczyk szalał przecież w Napoli. Strzelanie wkoszulce „The Blues” zaczął już w sobotę, dwukrotnietrafiając do siatki w spotkaniu z Hudderfield Town.
ChristianPulisic (Borussia Dortmund – Chelsea, 64 miliony euro)
Hitpoczątku okna. Chelsea zapłaciła za amerykańskiego skrzydłowegoaż 64 miliony euro, mimo że jego umowa z BVB była ważna tylko do30 czerwca 2020 roku. W trwającym sezonie Pulisic nie gra już takczęsto i nie błyszczy jak w poprzednich, ale pamiętajmy, że madopiero 20 lat. Wielki potencjał. Najbliższe pół roku spędzijeszcze w Dortmundzie.
Krzysztof Piątek (Genoa – Milan,35 miliony euro)
Co tu dużo pisać. Transferowy REKORDPOLSKI. Kto jeszcze pół roku temu pomyślałby, że polskinapastnik znajdzie się na celownikach największych europejskichklubów i raptem po kilku miesiącach opuści szeregi Genoi… Pięknahistoria. Ale oczywiście nie można się tym zadowalać. Czujemy, że23-latek jeszcze parę razy nas zaskoczy.