Paulo Sousa ma ważny kontrakt z reprezentacją Polski i jeszcze niedawno wydawało się, że nic nie stanie na przeszkodzie, aby to właśnie Portugalczyk poprowadził „Biało-czerwonych” w marcowych meczach barażowych, które zdecydują o awansie na przyszłoroczne Mistrzostwa Świata.
Ostatnie doniesienia sugerują jednak, że wiele się w tej materii zmieniło i 51-latek rzeczywiście może porzucić prowadzenie drużyny narodowej na rzecz jednego z klubów brazylijskiej ekstraklasy, a konkretniej SC Internacional.
Atmosferę jeszcze bardziej podkręcają lokalne media, które poinformowały, że w niedzielę dojdzie do spotkania Sousy z najważniejszymi działaczami być może przyszłego pracodawcy. Sprawę dla „Przeglądu Sportowego” postanowił skomentować agent Portugalczyka Hugo Cajuda.
- Plotki zawsze pojawiają się w prasie. Paulo jest takim trenerem, że się o nim mówi. Nie mogę cały czas komentować newsów. Latem też było cztery-pięć klubów nim zainteresowanych - przyznał.
Został on także zapytany o to, czy 51-latek poprowadzi Polaków w marcowych barażach.
- To nie moje zadanie, aby o tym mówić. Poza tym jest niedziela, a na dodatek są święta. Spędzam teraz czas z rodziną - zakończył.