Zagłębie Lubin podwójnie osłabione przed starciem z Pogonią Szczecin. „Dołączył do grupy kontuzjowanych”

Michał Nalepa to niejedyny zawodnik z formacji obronnej Zagłębia Lubin, który osłabił drużynę przed meczem drugiej kolejki z Pogonią Szczecin. Trener Waldemar Fornalik na konferencji prasowej zapowiedział również absencję Bartosza Kopacza.

Podczas inauguracji Ekstraklasy 2024/2025 Zagłębie starało się sprawić niespodziankę, urywając punkty Legii Warszawa. Misja nie została jednak zaliczona. W głównej mierze do takiego stanu rzeczy przyczynił się Nalepa, który obejrzał bezpośrednią czerwoną kartkę za faul na Luquinhasie.

Nieodpowiedzialne zagranie poskutkowało zawieszeniem na kolejną kolejkę. Na tym jednak kłopoty szkoleniowca lubinian się nie skończyły.

Podczas spotkania z dziennikarzami Fornalik zapytany o sytuację kadrową dodał, że na pojedynek z Pogonią nie będzie dostępny również Kopacz. 32-letni prawy defensor nabawił się poważnej kontuzji.

Popularne

Previous

Klarowne stanowisko Nico Williamsa w sprawie transferu

ŁKS Łódź pozbył się problemu. Kay Tejan podpisał kontrakt z nowym klubem

Lech Poznań złożył ofertę za skrzydłowego. Reprezentant kraju

Transfery - Relacja na żywo [23/07/2024]

Dwuipółgodzinne spotkanie w sprawie hitowego transferu Daniego Olmo

Transfery - Relacja na żywo [22/07/2024]

Bartosz Nowak o krok od zmiany klubu w Ekstraklasie. Testy medyczne

Transfery - Relacja na żywo [24/07/2024]

Next

– Do tej grupy dołączył Bartek Kopacz, który w meczu z Legią doznał urazu złamanego palca u stopy. Z jego usług także nie będziemy mogli skorzystać przeciwko Pogoni – oznajmił były selekcjoner reprezentacji Polski.

Kapitan „Miedziowych” rozegrał na Łazienkowskiej pełne spotkanie. Pomimo zaciekłej walki w osłabieniu obrona przyjezdnych została sforsowana w 86. minucie po znakomitym uderzeniu Rafała Augustyniaka. Ostatecznie skończyło się na 2-0 dla gospodarzy. Kropkę nad „i” w doliczonym czasie postawił Luquinhas.

Poza obiegiem nieustannie znajduje się również sprowadzony z Warty Poznań Kajetan Szmyt. Jego powrotu należy się spodziewać w połowie sierpnia.