Urodzony w Nowym Sączu Marek Mróz pierwsze piłkarskie kroki stawiał w tamtejszej Sandecji, z której przeniósł się do Lecha Poznań. W jego juniorach i rezerwach notował naprawdę dobre statystyki. Klub z województwa wielkopolskiego wypożyczał go też do Bruk-Betu Termaliki Nieciecza oraz GKS-u Jastrzębie, do którego w końcu trafił definitywnie.
W 2021 roku ofensywny pomocnik związał się z Resovią Rzeszów. W pierwszym sezonie strzelił w jej koszulce sześć goli w I lidze. W drugim zdobył 10 bramek, będąc najlepszym strzelcem zespołu (siedem trafień między marcem a majem).
Umowa byłego reprezentanta Polski juniorów wygaśnie 30 czerwca, co oznacza, że do Zagłębia Lubin przenosi się na zasadzie wolnego transferu.
Strony związały się kontraktem ważnym do 30 czerwca 2026 roku.
- Cieszymy się, że Marek dołączył do Zagłębia. Poszukiwaliśmy zawodnika na tę pozycję, a Marek mający za sobą udany sezon na zapleczu Ekstraklasy, był dla nas idealnym kandydatem. Znamy jego mocne strony, zdecydowanie wyróżniał się w I lidze, dlatego chcemy dać mu szansę i liczymy, że w nadchodzącym, nowym sezonie zaprezentuje się na boisku ze swojej najlepszej strony - przyznał dyrektor pionu sportowego lubinian Piotr Burlikowski.
- Jestem szczęśliwy z powodu przejścia do Zagłębia. Nie mogę się doczekać, aż wybiegnę na boisko w trykocie „Miedziowych”. Chciałbym dać drużynie jak najwięcej jakości i mam nadzieję, że wspólnie osiągniemy wiele sukcesów - powiedział Mróz.
To trzecia letnia operacja transferowa Zagłębia, które wcześniej wykupiło wypożyczonego do tej pory do drużyny Dawida Kurminowskiego i pozyskało Damiana Dąbrowskiego.