Zapomniany 30-latek chce zadebiutować w reprezentacji Polski. „Zawsze można na nim polegać”

Można odnieść wrażenie, że z radarów polskich kibiców zniknął w ostatnich latach Adam Dźwigała. Tymczasem 30-latek cieszy się naprawdę dużym szacunkiem w FC St. Pauli. Po ostatnim występie pochwalił go trener Alexander Blessin.

Adam Dźwigała nieprzerwanie od 2020 roku jest związany z  FC St. Pauli. Od tego czasu uzbierał 101 spotkań. Właśnie rozgrywa swój drugi z rzędu sezon na poziomie Bundesligi.

30-latek nie jest pierwszoplanową postacią zespołu z Hamburga. Mimo to jest bardzo ceniony przez trenera Alexandra Blessina.

Każdy zespół potrzebuje w kadrze jakościowych zmienników. Takich, którzy nie narzekają na swoją pozycję i w trudnych momentach zawsze dają z siebie wszystko. Właśnie taką funkcję pełni w drużynie „Piratów Ligi” defensor z Warszawy.

Popularne

Previous

Błyskawiczna decyzja Realu Madryt w sprawie Xabiego Alonso

A jednak? Aleksandar Vuković kandydatem polskiego klubu

Legia Warszawa zmienia trenera bramkarzy

Wróci i na wiosnę będzie gwiazdą Ekstraklasy? „Podpisuję się dwoma rękami”

Bartłomiej Drągowski z niespodziewanym powrotem do Ekstraklasy?

15 goli w 14 meczach. Napastnik z III ligi „wzbudza ogromne zainteresowanie na rynku”

Pół miliona euro za gwiazdę pierwszej ligi

Legia Warszawa już bardzo blisko?! „Zaawansowane rozmowy”

Next

W bieżącej kampanii Dźwigała pojawił się na murawie ośmiokrotnie. W rywalizacji z Heidenheim dał bardzo dobrą zmianę, pomagając w zdobyciu trzech punktów.

- On wielokrotnie udowodnił, że potrafimy wejść w mecz. Wykonał świetną robotę. Nie tylko w tym jednym przypadku, ale ogólnie. Teraz musieliśmy się bardziej postarać, a on zawsze był na miejscu, dając z siebie wszystko na treningach. Dźwigała jest doskonałym przykładem profesjonalizmu i absolutnym przeciwieństwem awanturnika. To ktoś, kto daje z siebie wszystko dla drużyny. Niezależnie od tego, czy gra, czy nie. Dlatego zawsze cieszę się, gdy Adam gra dobrze. A zazwyczaj tak jest, gdy gra. I dziś znów spisał się świetnie, zwłaszcza przy drugiej bramce - wychwalał trener.

- Zawsze można polegać na Adamie - dodał zawodnik FC St. Pauli Hauke ​​Wahl.

Dźwigała ma jeszcze marzenia. Chciałby wrócić do reprezentacji Polski, do której raz otrzymał powołanie, ale nie zdołał wtedy zadebiutować.

- Jak najbardziej, reprezentacja wciąż jest moim celem i ciężko pracuję, aby to się udało. Wiem, że jedynie regularną grą mogę się do kadry dostać. W Polsce mamy też wielu dobrych piłkarzy, więc nie jest to wcale takie proste - przekonywał niedawno w Kanale Sportowym.