Zawodnik FC Barcelony w potrzasku. Może nie zagrać nawet przez pół roku
2025-01-02 09:21:07; Aktualizacja: 2 dni temuFC Barcelona walczy nie tylko o rejestrację Daniego Olmo, ale i Pau Víctora. Sytuacja tego drugiego jest bardziej skomplikowana. Napastnik nie ma w kontrakcie żadnego zabezpieczenia na wypadek, gdyby nie doszło do uprawnienia go do rozgrywek - wyjaśnia „Mundo Deportivo”.
FC Barcelona nie zdołała poprawić swojej sytuacji finansowej na tyle, by bez problemu zarejestrować Daniego Olmo. Mistrz Europy w momencie potwierdzenia letniego transferu został uprawniony do rywalizacji jedynie w jesiennych zmaganiach. Warto pamiętać, że w podobnym położeniu znalazł się Pau Víctor.
Reprezentanci „Dumy Katalonii” do ostatniej chwili zabiegali o przedłużenie terminu rejestracji wspomnianych ofensywnych zawodników. Na kilka godzin przed północą skierowali wniosek do Królewskiej Hiszpańskiej Federacji Piłki Nożnej, prosząc o możliwość dalszej współpracy z nimi na dotychczasowych zasadach.
LaLiga szybko zareagowała na działania renomowanego klubu, publikując oświadczenie, w którym podkreśliła brak jakichkolwiek modyfikacji w podejściu Barcelony do sytuacji Daniego Olmo i Pau Victora. W rezultacie obaj zawodnicy stracili prawo do reprezentowania drużyny w obecnym sezonie.Popularne
Dani Olmo podczas negocjacji zabezpieczył się na taką możliwość. W porozumieniu zawarł opcję dołączenia do nowego klubu na zasadzie wolnego transferu. Na ten moment nie zamierza z tego skorzystać, ale trudno stwierdzić, czy wkrótce nie zmieni zdania.
Możliwości ewakuacji nie ma natomiast Pau Victor. „Mundo Deportivo” wyjaśnia, że w przypadku braku rejestracji młody napastnik zostanie w klubie bez możliwości występów w LaLidze. Wypożyczenie nie jest możliwe z powodu braku uprawnienia do gry.
Barcelona w przeszłości rejestrowała Sergiño Desta czy Clémenta Lengleta tylko po to, by chwilę później posłać ich do innych klubów. Teraz nie może tego zrobić.
23-latek stawia czoła sytuacji ze spokojem. Jest nieustannie informowany o rozwoju wydarzeń.