Zawrotne tournée Lionela Messiego. Przemierzy 38 tysięcy kilometrów w trzy tygodnie

2024-01-18 09:28:03; Aktualizacja: 1 rok temu
Zawrotne tournée Lionela Messiego. Przemierzy 38 tysięcy kilometrów w trzy tygodnie Fot. Sam Navarro-USA TODAY Sports/SIPA USA/PressFocus
Piotr Różalski
Piotr Różalski Źródło: Transfery.info

W piątek Lionel Messi i spółka z Interu Miami rozpocznie przygotowawcze tournée do następnego sezonu MLS. Będą to bardzo intensywne tygodnie.

Prężnie rosnąca marka ze Stanów Zjednoczonych rozreklamuje się w aż pięciu krajach na różnych kontynentach. Wizualizacja podróży, jaką odbędą zawodnicy „Czapli”, przyprawia o zawrót głowy.

Jak przedstawił profil Front Office Sports na portalu X, na przełomie stycznia i lutego zeszłoroczni zdobywcy Leagues Cup tylko między lotniskami pokonają grubo ponad 38 tysięcy kilometrów (dokładnie 38 136).

Międzynarodowe tournée rozpoczęło się od wylotu do Salwadoru (1640 kilometrów), gdzie w nocy z 19 na 20 stycznia Inter rozegra towarzyski mecz z tamtejszą drużyną narodową.

Następnie zespół zamelduje się na chwilę w USA, konkretniej w Dallas (2256 kilometrów). W stanie Teksas zmierzą się w sparingu z rywalem z Konferencji Zachodniej.

Trzeci przystanek na mapie pokrywa Rijad, stolica Arabii Saudyjskiej (12 542 kilometry). Tam kibice będą świadkami między innymi „ostatniego tańca” Messiego z Cristiano Ronaldo. W ramach towarzyskiego turnieju zespół z Florydy przetestuje siły na tle Al-Nassr (1 lutego), ale wcześniej także na innej potędze Saudi Pro League – Al-Hilal (29 stycznia).

Hong Kong to czwarty cel podróży zaraz po wybyciu z kraju Bliskiego Wschodu (6815 kilometrów). 4 lutego w godzinach przedpołudniowych mistrz świata pokaże się miejscowym kibicom w starciu z lokalnymi gwiazdami.

Potem drużyna Gerarda „Taty” Martino poleci jeszcze do Tokio (2876 kilometrów) w celu odbycia pojedynku z mistrzem Japonii, Visselem Kobe.

Powrót do Miami (8 lutego) pokryje z kolei dystans 12 007 kilometrów.

Sezon MLS rusza w drugiej połowie lutego. Przed startem Inter zmierzy się u siebie jeszcze z Newell's Old Boys, dziecięcym klubem Messiego.