Zbigniew Boniek ponownie staje w obronie Paulo Sousy. „Poczuł się trochę osamotniony”
2022-09-22 10:31:58; Aktualizacja: 2 lata temuZbigniew Boniek nie miał po raz kolejny wątpliwości i stwierdził, że gdyby był w dalszym ciągu prezesem Polskiego Związku Piłki Nożnej, to Paulo Sousa byłby nadal selekcjonerem kadry narodowej.
Legenda polskiego futbolu, były prezes PZPN-u i obecny wiceprezydent UEFA był gościem Małgorzaty Domagalik w programie „Niech Gadają” w Kanale Sportowym.
W jego trakcie został zapytany o to, czy popełnił błąd sprowadzając Paulo Sousę do Polski na stanowisko selekcjonera kadry w miejsce zwolnionego Jerzego Brzęczka.
Zbigniew Boniek wielokrotnie zapewniał, że postąpił właściwie i tym razem nie zmienił swojego zdania. Ponadto stwierdził otwarcie, że gdyby dalej sprawował funkcję prezesa Polskiego Związku Piłki Nożnej, to Portugalczyk nie przyjąłby oferty ze strony Flamengo.Popularne
- Sousa był znakomitym trenerem. Miał postawione zadanie, które wykonał. Mieliśmy zająć pierwsze lub drugie miejsce w eliminacjach Mistrzostw Świata i to się stało. Miał pecha, bo nie wygrał żadnego ważnego meczu, ale ja nie przypominam sobie jego fatalnego meczu. Uważam, że dał tej drużynie dobrego kopa - stwierdził działacz.
- Po moim odejściu, według mnie, poczuł się trochę osamotniony. Nie miał już interlokutora, jakiego miał we mnie. Był w stresie, miał możliwość pójścia w inne miejsce i zrobił błąd. Jakbym był prezesem, to Paulo Sousa byłby trenerem i nie poszedłby do Flamengo, nie byłoby takiego problemu. Nastąpiło wiele rzeczy, które spowodowały, że stało się, jak się stało - dodał Boniek.
52-latkowi nie było jednocześnie dane nacieszyć się zbyt długo pracą w utytułowanym brazylijskim zespole, ponieważ w czerwcu został zwolniony z powodu słabych wyników.
Od tego momentu Sousa pozostaje na trenerskim bezrobociu. Ostatnio był głównie łączony z objęciem sterów nad jedną z włoskich drużyn.