Zbigniew Boniek: Trzeba się teraz o to modlić

Zbigniew Boniek podzielił się swoimi spostrzeżeniami po meczu reprezentacji Polski z Czechami (1:1).

To za kadencji Fernando Santosa reprezentacja Polski przegrała w eliminacjach Mistrzostw Europy 2024 z Czechami, Mołdawią i Albanią, ale już pod skrzydłami Michała Probierza, mając nóż na gardle, też nie potrafiła pokonać Mołdawian oraz Czechów u siebie (remisy po 1:1) i straciła szanse na bezpośredni awans na turniej.

W piątek podopieczni Probierza prowadzili po golu Jakuba Piotrowskiego. Wyrównał Tomáš Souček. Polski zespół starał się później atakować, ale tak naprawdę nawet nie był blisko zdobycia drugiej bramki.

Jak skomentował sytuację reprezentacji Zbigniew Boniek?

„Wystarczyło dwa razy wygrać na PGE Narodowym z przeciętnymi drużynami. Niestety udało się tylko zremisować. Zostały baraże. Trzeba się modlić, o remis/zwycięstwo Italii z Ukrainą aby mieć nadal realną szanse na EURO 2024. W innym przypadku bedzie bardzo ciężko…” - napisał były prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej na Twitterze.

„Dzwonię, chce pogadać o meczu, ale nikt nie odpowiada. Gdzie się podziało stare powiedzenie »piłka nożna spać nie można«. No cóż , zostały mi tylko konie dzisiaj rano. Miłego weekendu” - dodał Boniek w sobotni poranek.

Wystarczyło dwa razy wygrać na @PGENarodowy z przeciętnymi drużynami. Niestety udało się tylko zremisować. Zostały baraże. Trzeba się modlić, o remis/zwycięstwo Italii z Ukrainą aby mieć nadal realną szanse na @EURO2024. W innym przypadku bedzie bardzo ciężko…
— Zbigniew Boniek (@BoniekZibi) November 17, 2023

Dzwonię, chce pogadać o meczu, ale nikt nie odpowiada. Gdzie się podziało stare powiedzenie „ piłka nożna spać nie można”. No cóż , zostały mi tylko konie dzisiaj rano. Miłego weekendu🐴⚽️👍 pic.twitter.com/gs8y80BF3X
— Zbigniew Boniek (@BoniekZibi) November 18, 2023