Zbigniew Boniek zaskoczył w sprawie gwiazdora Ekstraklasy. „Niekoniecznie musi gdzieś odchodzić”

Fantastyczna forma Afimico Pululu nasiliła spekulacje o tym, ile Jagiellonia Białystok może zarobić na jego odejściu. Inaczej na sytuację napastnika zapatruje się jednak Zbigniew Boniek, który zabrał głos na jego temat dla portalu polsatsport.pl.

Jagiellonia Białystok w czwartek pewnie rozprawiła się z Cercle Brugge, wygrywając aż 3:0, czym znacznie przybliżyła się do ćwierćfinału Ligi Konferencji. Gwiazdą wieczoru był Afimico Pululu, który na swoim koncie zapisał dwa trafienia, z czego jedno szczególnej urody - po strzale przewrotką.

Był to już siódmy i ósmy gol Angolczyka w tych rozgrywkach, co daje mu miejsce na czele klasyfikacji strzelców, a łączny bilans napastnika w tym sezonie to już 18 bramek i cztery asysty w 38 spotkaniach. Taka forma przyciąga zainteresowanie bardziej zamożnych zespołów, a w polskich mediach ruszyły już spekulacje, ile Jagiellonia na Pululu zarobi - Maciej Makuszewski ostatnio stwierdził, że Angolczyk może kosztować nawet ponad dziesięć milionów euro.

Inaczej na sytuację 25-latka zapatruje się jednak Zbigniew Boniek.

Popularne

Previous

Kibice Wisły Kraków wściekli. „On nie powinien więcej zagrać. Dość”

Sensacyjny transfer Arkadiusza Milika?! „Realny scenariusz”

„Rekord transferowy Ekstraklasy jest w zasięgu”. Lech Poznań już próbował

Kibice Lecha Poznań mają go dość. „W zimowym oknie transferowym trzeba go pożegnać”

Legia Warszawa zapłaci za niego pięć milionów złotych? „Gra jest dużo warta”

Rekordowy transfer z Ekstraklasy do Bundesligi? „Ma potencjał”

Obrońca wraca do Lecha Poznań

Ktoś taki przydałby się teraz Legii Warszawa? „Chłop miał jaja ze stali”

Next

- Dlaczego Pululu nie może być szczęśliwy, grając w polskiej Ekstraklasie?! Musi mi to ktoś wytłumaczyć, dlaczego po strzeleniu jednej pięknej bramki, czy zrobieniu kilku dobrych rzeczy trzeba go gdzieś wypychać - powiedział były prezes PZPN dla portalu polsatsport.pl.

- A co, nie podoba mu się Polska? Jest w dobrym klubie, gdzie go wszyscy szanują. Strzela bramki, rozwija się, więc niekoniecznie musi gdzieś odchodzić – dodał Boniek.