Zdravko Mamić przerywa ciszę. „Jeśli ja jestem winny, to Modrić i Lovren są moimi wspólnikami”

Zdravko Mamić przerywa ciszę. „Jeśli ja jestem winny, to Modrić i Lovren są moimi wspólnikami” fot. FotoPyk
Karol Brandt
Karol Brandt
Źródło: Sportske novosti | Sata24

Wczoraj zapadły prawomocne wyroki w sprawie Zdravko Mamicia, Zorana Mamicia, Milana Pernara oraz Damira Vrbanovicia. Cała czwórka miała przyjmować korzyści majątkowe oraz działać na szkodę państwa. Pierwszy z wymienionych zwołał dzisiaj konferencję prasową i opowiedział o całej sprawie z własnej per

61-letni Zdravko Mamić od 2003 roku pełnił rolę wiceprezesa Dinama Zagrzeb. W tym czasie miał dokonać szeregu przestępstw, z malwersacjami finansowymi na czele.

Po wyroku Sądu Okręgowego w Osijeku sprawą zajął się Sąd Najwyższy. Odnośnie wspomnianego Chorwata potrzymał on wyrok skazujący na sześć i pół roku więzienia.

W uzasadnieniu możemy przeczytać, że Mamić poświadczył nieprawdę, aby jego brat Zoran mógł spłacić zobowiązania wobec klubu. Miał nakłonić on jednego z graczy Dinama Zagrzeb do przelania pieniędzy na konto trenera. W ten sposób podmiot naraził się na stratę w wysokości blisko pięciu milionów euro.

Z kolei w 2008 roku, gdy do Tottenhamu Hotspur przechodził Luka Modrić, Zdravko Mamić stworzył aneks do umowy, z którego wynikało, że piłkarz i wiceprezes dzielą się kwotą transferową po połowie. Następnie środkowy pomocnik przekazał umówioną kwotę swojemu pracodawcy oraz jego rodzinie. Klub stracił w ten sposób 10,5 miliona euro.

Jak podkreślono, 61-latek uciekł z kraju przeddzień wydania wyroku w sądzie pierwszej instancji. Dziś Chorwat postanowił przerwać ciszę, organizując konferencję prasową w jednym z hoteli w Bośni i Hercegowiny.

– To moja pierwsza ojczyzna. Całe życie spędziłem w Zagrzebiu, moi rodzice są z Bośni i Hercegowiny, ale z pełną odpowiedzialnością mówię, że to właśnie ten kraj jest moją pierwszą ojczyzną z dwóch powodów. Jeśli będę musiał odsiedzieć karę, to zrobię to właśnie tutaj. Po drugie nie jestem i nigdy nie byłem uciekinierem. Byłem na zaplanowanej wcześniej podróży, kiedy trwała rozprawa sądowa, a gdy zapadł wyrok, znajdowałem się na terenie swojej pierwszej ojczyzny – rozpoczął.

– Chcę poinformować, że nie jestem już członkiem zarządu Dinama, zrezygnowałem z członkostwa w zarządzie i poprosiłem o zwolnienie mnie z obowiązków doradcy klubu. Formalnie nie jestem już członkiem żadnego organu w Dinamie. To nieodwołalne decyzje – zaznaczył.

Następnie Zdravko Mamić opowiadał o historii wejścia w struktury klubowe i uczynienia z Dinama jednym z większych klubów Europy.

– Wczorajszy wyrok Sądu Najwyższego był rzeczą haniebną. Osoby, które go wydały, zostaną zapamiętane jako zbrodniarze i kaci, tacy sami, jak ci, którzy sądzili Stepnica oraz Jezusa, bezczeszcząc jego ciało. W naszej historii jest wiele procesów politycznych oraz pokazowych. Tym, którzy nie wiedzą, powtórzę tylko, że mój brat, ja i inni nie zostaliśmy skazani uchylanie się od płacenia podatków w wysokości choćby jednej kuny. To jest bardzo ważne. Budżet państwa Republiki Chorwacji nie został narażony na stratę ani jednej kuny. To nie jest nigdzie zapisane w postanowieniu sądu. Muszę to podkreślić, ponieważ w akcie oskarżenia stwierdzono, że szkoda wyniosła 12 milionów kun dla budżetu państwa, ale ustalono, że nie doszło do uchylania się od płacenia podatków – oświadczył.

– Nie ma wzmianki o praniu brudnych pieniędzy, nie ma żadnej szkody w budżecie państwa, a wszystkie organy Dinama mówią, że klub nic nie stracił, stoimy za wszystkimi decyzjami i nie prosimy o odszkodowanie. Mówi się, że bez zezwolenia zabrałem pieniądze należące do Dinama. Czy jest choć jedna osoba, poprzez konto której wyciągnąłem pieniądze z budżetu Dinama? Oczywiście, że nie. Zabrał je gołąb? On nie potrafi unieść tyle pieniędzy. Zgodnie z aktem oskarżenia bez zezwolenia przywłaszczyłem sobie pieniądze należące do klubu za pośrednictwem znanych osób, Luki Modrić i Dejana Lovrena, którzy otworzyli rachunki w chorwackich bankach i otrzymali kwoty, które są zapisane w moim werdykcie. Wiem na pewno, że Modrić wciąż ma na koncie kilka milionów euro, którymi podzielił się ze mną na podstawie prywatnej umowy, którą zawarliśmy, gdy zacząłem inwestować w jego karierę, na długo przed objęciem funkcji w Dinamie – wyznał.

– Jeśli bracia Mamić będą musieli zwrócić pieniądze, musi je zwrócić budżet państwa, Lovren i Modrić. Aby uniknąć nieporozumień, życzę Modriciowi i Lovrenowi tego, czego chcę dla moich córek i wnuków, cieszę się, że wyszli z tego wszystkiego i nie mają żadnych problemów. Jeśli mamy być uczciwi i szczerzy, to są moimi wspólnikami, pieniądze są na ich kontach, reszta trafiła do budżetu państwa. Przyszli do sądu i powiedzieli, że mamy podpisane umowy, aneksy, przyszliśmy do banku i dokonaliśmy przelewu. Albo jesteśmy w tym razem, albo wcale. Nie wiem, jak nikt do tego doszedł. Jak to możliwe, że 93 świadków oskarżenia, którzy przybyli do Osijeku, zeznawało na korzyść braci Mamić. Podczas procesu, Prokuratura Okręgowa w Osijeku złożyła akt oskarżenia przeciwko Lovrenowi i Modrićowi za fałszywe zeznania – zauważył.

Modrić dziś jest piłkarzem Realu Madryt, zaś Lovren broni barw Zenitu Sankt Petersburg.

Zobacz również

Relacje transferowe na żywo [LINK] Relacje transferowe na żywo [LINK] „Zapomnij”. Jarosław Królewski z jasną deklaracją w sprawie trenera Wisły Kraków „Zapomnij”. Jarosław Królewski z jasną deklaracją w sprawie trenera Wisły Kraków Wojciech Kowalczyk „kąsa” właściciela Rakowa Częstochowa Wojciech Kowalczyk „kąsa” właściciela Rakowa Częstochowa „To oczywiście musiał być on”. Niechciany w Rakowie Częstochowa, bohaterem Górnika Zabrze „To oczywiście musiał być on”. Niechciany w Rakowie Częstochowa, bohaterem Górnika Zabrze 60 milionów euro! FC Barcelona chce zamknąć wielki transfer jeszcze przed EURO 2024 60 milionów euro! FC Barcelona chce zamknąć wielki transfer jeszcze przed EURO 2024 Bernardo Silva chce hitowego transferu Bernardo Silva chce hitowego transferu Xavi rozmawia z nowym klubem Xavi rozmawia z nowym klubem Drużyna Kacpra Kozłowskiego ma... mniej niż zero punktów. Vitesse Arnhem spadło z Eredivisie po ponad 30 latach [OFICJALNIE] Drużyna Kacpra Kozłowskiego ma... mniej niż zero punktów. Vitesse Arnhem spadło z Eredivisie po ponad 30 latach [OFICJALNIE]

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy