„Złotousty” Zdeněk Zeman chciał pochwalić kobiecą piłkę, ale osiągnął efekt odwrotny do zamierzanego. „Kobiety we Włoszech najczęściej przebywają w kuchni”
2020-02-04 11:46:17; Aktualizacja: 4 lata temuWczoraj odbyła się gala wyręczania nagród przez Włoskie Stowarzyszenie Trenerów. Na uroczystości pojawił się Zdeněk Zeman i szybko znalazł się na ustach lokalnych dziennikarzy, a to za sprawą jego wypowiedzi odnośnie rozwoju kobiecej piłki.
72-latek jest niezwykle szanowaną postacią na Półwyspie Apenińskim, dlatego nie mogło go zabraknąć na gali organizowanej przez Włoskie Stowarzyszenie Trenerów. Czeski szkoleniowiec po raz ostatni prowadził zespół w 2018 roku, kiedy to odpowiadał on za wyniki Pescary Calcio. W swoim trenerskim CV ma on jednak również takie kluby jak Lazio, AS Roma, SSC Napoli czy Cagliari Calcio.
Zeman podczas uroczystości został zapytany o to, co sądzi o kobiecej piłce nożnej. Pytanie to oczywiście miało związek z nagrodami przyznawanymi także dla trenerów prowadzących drużyny kobiece. Wówczas doświadczony trener zszokował zgromadzonych gości, mówiąc, że miejsce włoskich kobiet jest w kuchni. I choć z pewnością nie taki był cel jego wypowiedzi, znalazł się on na ustach lokalnych dziennikarzy.
– Z pewnością piłka nożna kobiet we Włoszech świetnie się rozwija. Widziałem zeszłoroczny występ Włoszek na Mistrzostwach Świata. Oby tylko tak dalej – stwierdził.Popularne
– We Włoszech występuje problem męskiej piłki nożnej, kobiety od zawsze interesowały się tym sportem. Zobaczmy, czy kobiecy futbol może zrobić krok naprzód. Tu mamy do czynienia także z problemem kulturowym. Kobiety we Włoszech najczęściej przebywają w kuchni. Nie wiem, czy to poważny problem, ale na pewno mężczyźni muszą coś jeść – dodał, wywołując ogromną burzę w lokalnych mediach.
Gwoli uzupełnienia, we Włoszech piłka kobieca stoi na bardzo wysokim poziomie, a swoje sekcje kobiece mają ekipy pokroju Juventusu, Milanu, Romy czy Interu Mediolan. Jest tam kilka poziomów rozgrywek, od Serie A do Serie C, a jakby tego było mało, kobiety rywalizują również w lidze futsalowej.
Mając to na uwadze, „La Gazzetta dello Sport” postanowiła skontaktować się z Zemanem, który oświadczył, że zupełnie nie spodziewał się takiej reakcji ze strony m.in. internautów. Zapewnił on jednocześnie, że jego intencją było pochwalenie kobiecej piłki, a ostatnie słowa wypowiedzi są jedynie nawiązaniem do stereotypów. Jednym zdaniem: został on źle zrozumiany.