Zwrot akcji w sprawie Jobe’a Bellinghama?

Niko Kovač, trener Borussii Dortmund, pochwalił Jobe’a Bellinghama za występ przeciwko Augsburgowi (1:0). W tym momencie pracodawca nie myśli o rozstaniu z piłkarzem - wyjaśnia Florian Plettenberg.

Anglik sprowadzony za 30,5 miliona euro na początku sezonu nie potrafił wkupić się w łaski szkoleniowca, co prowadziło do wielu nieporozumień. W pewnej chwili interweniować postanowili jego rodzice.

Z każdym następnym meczem napięcie rosło. Nie pomagały także enigmatyczne wypowiedzi działaczy czy samego Niko Kovača.

W ostatnim czasie zaczęło się coraz głośniej mówić o możliwym transferze. Do rozstania miałoby dojść już w styczniu.

Popularne

Previous

Błyskawiczna decyzja Realu Madryt w sprawie Xabiego Alonso

Legia Warszawa zmienia trenera bramkarzy

Kibice Legii Warszawa wyciszeni w Canal+? Jest reakcja stacji

Wróci i na wiosnę będzie gwiazdą Ekstraklasy? „Podpisuję się dwoma rękami”

Bartłomiej Drągowski z niespodziewanym powrotem do Ekstraklasy?

15 goli w 14 meczach. Napastnik z III ligi „wzbudza ogromne zainteresowanie na rynku”

Pół miliona euro za gwiazdę pierwszej ligi

Legia Warszawa już bardzo blisko?! „Zaawansowane rozmowy”

Next

Sam zawodnik za swój priorytet uznał dalsze występy w zespole uczestniczącym w Lidze Mistrzów.

Ostatni dzień października przyniósł mecz z Augsburgiem. Niewykluczone, że udział w tych zawodach był dla 20-latka kamieniem milowym.

Jobe Bellingham pojawił się na boisku w 62. minucie i pokazał się z dobrej strony, będąc jednym z najlepszych zmienników tego wieczoru.

Postawę reprezentanta Anglii do lat 21 w wygranym 1:0 spotkaniu docenił Kovač.

– Jest obecny, ma świetną kondycję fizyczną i umiejętności techniczne, które ponownie pokazał podczas 30 minut spędzonych na boisku – oświadczył Chorwat.

– Naprawdę nie mam co do niego żadnych wątpliwości – wręcz przeciwnie. Rozwijamy go krok po kroku. W rzeczywistości idzie to nawet szybciej, niż się spodziewałem, ponieważ ten chłopak ma ogromny potencjał – dodał.

Co zatem z transferem Bellinghama? Jak wyjaśnia Florian Plettenberg, w tym momencie władze BVB nie myślą o rozstaniu.